ja znam ludzi co psom i kotom dają tą żywność. Oczywiście wszyscy to pracownicy powiązani z urzędami (sami sobie powiedzcie jakimi)
bo tta zywnosc ktora niby dają to powinni zreć urzędasy bo tego pies nawet nie chce jeść
Autorowi wątku chyba chodzi o żywność tzw. pomocową.