W Ostrowcu nie wiem, ja robiłam w Jędrzejowie, ale ten lekarz obecnie pracuje w Czerwonej Górze, a przyjmuje w Ostrowcu na przeciwko meblowego Bodzio.
jollymed warszawa na fundusz, czas oczekiwania na termin ok miesiąca. Chirurdzy ze stopniem naukowym, wojskowi. Po południu się jedzie, następnego dnia się wychodzi.
Czysta głupota. Po co jeździć po Warszawach jak w szpitalu w Ostrowcu już teraz to bardzo ładnie robią.
W Ostrowcu w szpitalu już wycięli mi znamię (pieprzyk) nie wykonując wcześniej badań! Już 6 rok walczę z bliznowcem, który jest efektem operacji. Wolałam już chodzić z tym pieprzykiem, niż z tą ogromną naroślą na plecach! Odradzam wszelkie wycinania czegokolwiek u nas
Operacja wszędzie jest wykonywana w ramach NFZ (musisz mieć tylko skierowanie od lekarza rodzinnego). Ja osobiście polecam klinkę SANITAS w Lublinie i dr Tomasza Zubilewicza. W Ostrowcu niestety nie mamy naprawdę dobrych specjalistów. Zabieg wykonywany jest wieczorem. Rano następnego dnia wychodzisz do domu. Oczywiście trzeba liczyć się z tym, że żylaki niestety lubią powracać. Zabieg utrzymuje się klika lat i trzeba go powtarzać.
Ja osobiście mam inne zdanie. Kiedyś Ostrowiecka chirurgia była słaba. Ale teraz mamy naprawdę bardzo dobrych młodych chirurgów z zupełnie innym podejściem do pacjenta. A jeśli chodzi o laparoskopię to super.
Polecam światłolecznictwo. Nie laser. Troszkę to kosztuje i trwa ale efekt jest super i żylaki nie wracają.
A ile się u tego O. płaci za wizytę?