Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

              Choroba jak każda trzeba tylko odpowiednio dobrać leczenie i regularnie brać leki a poza tym czym się różni od innych ciężkich chorób jak rak .Znam osobę chorą na ta właśnie chorobę i funkcjonuje lepiej niż zdrowy człowiek MA oczywiście leki i otoczenie ważne aby wierzyć w ta osobę wspierać motywować .Jeśli chory na inną chorobę nie ma wparcia rodziny też się podda.Znam też osobę chorą na bardziej psychiczną chorobę i żyje ma się dobrze oczywiście pod dobrym okiem lekarza.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

                14:21.

                Czy widziałeś człowieka np. pozbawionego nóg, który funkcjonuje "normalnie"? To samo jest ze schizofrenią. Tacy ludzie nie powinni się rozmnażać, a partnerów szukać wśród ludzi tak samo chorych, jak oni i niech wtedy biorą leki i się wspierają, a nie krzywdzą niewinnych ludzi i płodzą przyszłe chore osoby. Oszustwo w sprawie zatajenia chorób dziedzicznych powinno być prawnie karane. Wiem, że małżeństwa są unieważniane bez problemów w takich przypadkach.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

              Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

              A niby to dlaczego druga osoba ma się aż tak poświęcać i swoje życie ?A jak będą dzieci to i dzieci będą miały dość.Miłość zniknie przez życiowe problemy i zacznie się gehenna życia.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

              Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

              lepiej z taka żyć niz z gderajacą ,wiecznie narzekajacą i na wszystko kwoką

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

              Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

              Co ty pleciesz za głupoty? Masz ty wogóle o tej chorobie jakieś pojęcie?! Nie! Pewnie nie masz. Żyjesz z kimś takim pod jednym dachem? Nie! Nie mieszkasz!. Więc się nie wypowiadaj bo nie wiesz jaka to męka. Są momenty i dobre gdy zachowanie i myślenie jest normalne. Ale większość czasu to męka i niezrozumiała PATOLOGIA, której ci nie życzę byś musiał(ła) przechodzić.!

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

            Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

            Co za zacofanie prezentujesz Gościu 12:40. Obejrzyj film "Piękny umysł" nakręcony na faktach autentycznych o matematyku, laureacie nagrody Nobla. Pomyliła ci się schizofrenia z psychozą.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

            Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

            co 2 sie tak zachowuje a schizofrenii nie ma to nie dramatyzuj ;O

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

              Chłopie uciekaj jak najdalej, póki dzieci nie ma. Życie z takim chorym to nie życie.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

                Masz rację. Oby sobie poradził w tej sytuacji i wyszedł obronną ręką. To straszna choroba

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

            Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

            12:49, jak nie masz o czymś pojęcia, to się nie kompromituj.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 42

            Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

            I tacy na odpowiedzialnych stanowiskach.O dwu obliczach a w domu oprawcy.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

          Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

          Jak ma się to co piszesz, z tym o czym pisze autor posta? Nie porównuj, to nie to samo!

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

            bylam z kims chorym na schi. rozstalismy sie, choc nie ze wzgledu na chorobe.

            chlopak nie byl agresywny, mial urojenia, paranoje, uwazal ze ciagle ktos czycha na jego zycie. po lekach pewna poprawa, ale ja widzialam ze nie wszystkie objawy zniknely. najwiekszy problem ze nigdy nie uwazal ze jest chory, nie odmawial sobie alkoholu...

            co osoba to inny przypadek..

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

            Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

            Najpierw odchowaj dziecko ,a potem uciekaj .Ha aaa dobry gaga tek a ha zacznij od siebie

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

        Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

        Wolałbym być z prostytutką niż ze schizofreniczką.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

      Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

      Nudno nie będzie.

      SCZ
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

        Ja znam taka kobietę,która jest chora na schizofremie i robi codziennie swojemu mężowi awantury ,ze przychodzą do niego kochanki ,oczywiście chłop nie ma nikogo ,ale ona w każdej kobiecie widzi jego kochankę ,nawet w sprzataczce sprzątającej w naszym bloku.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Życie z partnerką, chorą na schizofrenię

          Masakra

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
5 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Biuro Rachunkowe "Complex"
Branża: Biura rachunkowe
Dodaj firmę