Mam 30 parę lat, córkę 10 l i męża od którego chce odejść bo od dawna żyjemy obok siebie a nie razem. Myślę by wyjechać do innego miasta gdzie łatwiej o pracę i życie zacząc od nowa. Wacham się bo nie wiem jak sobie dam sama radę gdy by był ktoś chętny, jakaś dziewczyna w podobnej sytuacji może razem byśmy wyjechały?
Gratuluję odwagi jedynie co mogę doradzić to nie jedz w ciemno zorganizuj wszystko najpierw a na pewno wszystko się ułoży
Jakbym czytała o sobie :) z tym że ja chce opuścić kraj.
Ja tak samo chcę opuścić ten kraj, bo mam dosyć tego byle wiązania końca z końcem i wegetacji do 10-go każdego miesiąca. Daję sobie jedynie czas do wiosny na przemyślenia.
Mery, sama jestem w podobnej sytuacji i w tym samym wieku co Ty:) Napiszę może coś po weekendzie.
Pytanie do osob pragnacych wyjechac za granice - jaki obcy jezyk znacie? Pytanie do chcacych wyjechac do innego miasta - co umiecie naprawde dobrze robic?
Odpowiedzcie sobie sami, niekoniecznie na forum.
wyjechałem od baby za granicę, w końcu czuję że żyję
może warto szukać rozwiązania problemów a nie uciekać od nich to bardzo trudne zaczać wszystko od nowa
o tak 10 ty to magiczny dzień w naszym miescie wiem coś o tym sama tak zyje jestem już tym bardzo zmeczona ale wyjścia nie widze
moim zdaniem ,jeśli na prawdę chcesz rozpocząć nowe życie to zorganizuj to tak aby Twoje dziecko na tym nie cierpiało i powiem ,że jak nie spróbujesz to cały czas będziesz stać w tym jednym miejscu . Ze szczerego serca życzę Ci i wszystkim kobietom co chcą od nowa ułożyć sobie życie POWODZENIA!!!
dobrze by było gdybyś miała jakieś większe oszczędności - najlepie 3miesięczną pensję. Trzeba wynająć mieszkanie, a pracy od razu możesz nie znaleźć, za cos żyć trzeba...