Nawiedzona po pierwsze własne brudy pierze się we własnych czterech ścianach,po drugie podpisaliście cyrograf na dobre i złe więc sami rozwiązujcie swoje problemy a nie Tu na forum.
ja też mam 3 dzieci i raczej oboje z mężem robimy w domu i kolo domu, choć tyllko mąż pracuje, co nie świadczy że ja nie pracowałam ale wiecie kryzys, szukam pracy aktywnie bo wydatki rosną...ale nie wyobrazam sobie żebym sama charowała w domu i przy dzieciach
Facet to delikatna istota, na którą trzeba chuchać i dmuchać a nie zmuszać do prac domowych.