Witam, mam dziwną sytuacje odnośnie zwolnienia przez pierwsze 33 dni które płaci pracodawca? Jestem na zwolnieniu od 11 listopada 2013 roku do 30 stycznia 2014 i rzecz jasna pracodawca płaci 33 pierwsze dni (mam umowę na czas nieokreślony już 2 lata). Okazało się jak odbierałem pensje, że pracodawca powiedział mi tak, że byłem w miesiącu Lutym 2013 roku 12 dni na zwolnieniu lekarskim i on sobie to wlicza do tego zwolnienia co jestem teraz od miesiąca 11 listopada, czyli płaci mi za 21 dni a nie za 33 dni, i poinformował mnie, że konsultował się ze swoją księgową i tak jest na 100%, że dni lekarskie w ciąg całego roku się zliczają i on tylko płaci pierwsze 33 dni uzbierane przez cały rok 2013 ? czyli każdy kolejny dzień nawet ten 1 np 34 płaci już ZUS, jak jest odstęp tylu miesięcy miedzy zwolnieniami a zwolnienie nie przekracza w jednym ciągu 33 dni ? Ja przeglądałem ustawy na temat zwolnienia lekarskiego i nie ma żadnej wzmianki o tym o czym informuje mnie mój pracodawca. Może źle szukałem nie znalazłem tej ustawy, wiec Proszę was o Pomoc, i doinformowanie mnie :) Pozdrawiam Krecik
Z tego co wiem rzeczywiście jest tak, że pierwsze 33 dni płaci pracodawca i zlicza się dni zwolnienia z całego roku. Twój pracodawca ma rację, ale jeżeli zatrudnia więcej niż 20 osób, to i tak on wypłaca
Prosił bym o link z tym gdzie tak pisze? A jak np w lutym robi u jednego pracodawcy, a w wrześniu u 2 i tam u 1 byłem 12 dni i potem u drugiego 12 dni, to sobie ten drugi pracodawca to sumuje? chyba coś tu nie pasuje! NIE WPROWADZAJCIE W BŁĄD CZŁOWIEKA ! PRACODAWCA PŁACI CI ZA TE 33 DNI OD LISTOPADA NORMALNIE! I NIE MA SUMOWANIA TO JAKIEŚ ŻARTY SOBIE ROBI TWÓJ PRACODAWCA!
http://www.zus.pl/pliki/poradniki/Swiadczenia%20pieniezne%20choroba%20macierzynstwo.pdf
str 6-7
pracowałam w biurze rachunkowym i sytuacja wygląda tak, że odstęp między zwolnieniami nie ma znaczenia. Pracodawca płaci w ciągu roku w sumie za 33 dni zwolnienia a później zus. Pracodawca podał Ci prawdę. Ale nie ma to wielkiego znaczenia ponieważ pracodawca i zus wypłaca taki sam zasiłek chorobowy. Księgowa uzupełnia dokumenty i wysyła je do zusu a on wypłaci Ci zasiłek na konto bankowe. Ty jako pracownik nie załatwiasz żadnych formalności- należy to do obowiązków twojego pracodawcy. A w czym problem?
tak twój pracodawca ma rację, liczy się 33 dni z całego roku, nie ważne są przerwy
Jestem księgową. Twój pracodawca ma rację.Liczą się zwolnienia z całego roku i nie ma to żadnego znaczenia czy czas miedzy jednym zwolnieniem, a drugim wynosi parę dni , czy parę miesięcy.Za okresy pozostałych dni zwolnienia lekarskiego płaci zus / możesz liczyć się z tym, że od razu będziesz wzywany na komisję lekarska /
Pracodawca ma rację zgodnie z art 92 Kodeksu Pracy :
Za czas niezdolności pracownika do pracy wskutek:
-choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną - trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku pracownika, który ukończył 50 rok życia - trwającej łącznie do 14 dni w ciągu roku kalendarzowego - pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia
Tak, pracodawca płaci za 33 dni zwolnienia (lub 14 - przy pracownikach po 50-ym roku życia) w ciągu roku kalendarzowego. Jeśli chorowałeś w lutym 2013, to się również dolicza. Zatem pracodawca płaci Ci tylko za 21 dni obecnie. Rozumiem, że jest to firma, która zatrudnia mniej niż 20 pracowników - boo gdyby 20+, to pracodawca przy wypłacie, że tak powiem, w imieniu ZUS wypłaca Ci i tak pieniądze, które sobie potrąca przy wpłacaniu składek. Jeśli to zatem firma zatrudniająca mniej niż 20 osób, wówczas pracodawca w terminie wypłaty płaci Ci wynagrodzenie chorobowe, natomiast zasiłek chorobowy oddzielnie wypłaca Ci ZUS (i robi to zazwyczaj w późniejszym terminie).