Ok to jutro idę do prywatnie do lekarza, dogaduję się z nim (płacę) za L4 moja podstawa boli mnie (może to kac) głowa i jadę na wakacje na 2 tyg. Płacę składki to mogę wyłudzać zwolnienia nieprawdaż?
Nie dyskutuję o przypadkach w których się należy kobiecie w ciąży zwolnienie, ale o wyłudzaniu go. Bo uważam, że sama ciąża to nie powód, aby siedzieć na zwolnieniu i to tylko tyle. Nie ja o tym orzekam tylko lekarz.
Skoro to nie ty o tym orzekasz, to dlaczego kontynuujesz ten temat? Lekarz wypisuje zwolnienie a nie ty.
Bo widzę świetne porady aby "kupić" takie zwolnienie. Jak i widzę podejście jestem w ciąży należy mi się zwolnienie, za samo bycie w tym stanie. Bo widzę porady typu załóż firmę oszukaj ZUS itd
Jeżeli z ciążą jest wszystko ok, lekarz ma obowiązek wystawić zaświadczenie do pracodawcy swojej pacjentki, że nie może wykonywać ciężkiej pracy typu dżwiganie itp. L4 to ostateczność i nie powinno być wydawane lekką ręką.
Y xs nie ma co dyskutowac w dzisiejszych czasach trzeba kombinowac zeby zyc.. Taka prawda, a my sami przez panstwo i politykow jestesmy okradani i nie rozumiem xs dlaczego jest takj anty wobec kobiet przy nadzieji. A tak w ogole to po 3mies przysluguje zwolnienie jak ktos napisal wczesniej? A nie czasem po 30 dniach przepracowanych?
Tylko to "kombinatorstwo" jak to nazywasz prowadzi do tego, że w kraju jest tak jak jest i koło się zamyka.
Nie jestem Anty wobec kobiet przy nadziei, ale jestem anty wobec wszystkich "kombinatorów" czyli dla mnie po prostu złodziei, którzy rozkradają państwo. Dzisiaj kradniesz Ty w imię tego, że przecież każdy kradnie więc trzeba, jutro nie będziesz miała pracy, bo najlepiej kraść a nie uczciwie pracować.
Nie zmieni się wiele w tym kraju jak ludzie żyją z mentalnością złodziejaszków.
Brawo xs, naprawę trzeba zacząć od siebie, a jak słyszę, że dzisiaj trzeba kombinować żeby przeżyć to się scyzoryk w kieszeni otwiera. Mnie mówią, że jestem z kosmosu bo staram się być uczciwy i praworządny, a to jest dzisiaj czymś dziwnym i nienormalnym. Jak to klasyk powiedział "róbta tak dalej".
"trzeba kombinować" to motto od czasów rozbiorów, taka polska "uczciwość"
akurat sama ciąża, może być powodem do zwolnienia, gdy pracownica jest po 5 poronieniach, ostatnia szansa przed nią i co? ma pracować jak zajdzie w ciążę ponownie ? jak myślisz xs, jakie byłoby twoje myślenie, gdybyś był mężem kobiety, która 5 razy straciła ciążę,pozwolił byś iść jej do pracy?
To nie ja decyduję w tym przypadku, tylko lekarz.
nie , nie trafiło na złodzieja, ale na pracodawcę, który ciężarne wysyła na L 4 od pierwszych dni ciąży, żeby nie ryzykowały utraty dziecka
Świetnie, ale to nie na podstawie Twojej oceny kobieta idzie na L4. Jasne że Ty wolisz ją wysłać do lekarza po L4 i mieć problem z głowy jak i nie płacić jej, bo wtedy robi to ZUS.
Nie wiem jaką pracę wykonują kobiety u Ciebie, nie wiem czy można ją wykonywać w trakcie ciąży, ale gadanie, że wole wysłać kogoś od pierwszych dni ciąży, żeby nie ryzykować utraty dziecka jest bez sensu, bo zgodnie z prawem jeśli wykonuje pracę która nie nadaje się dla kobiety w ciąży to nie Ty decydujesz o tym czy ma wykonywać ja dalej.
Także jaką Ty przysługę kobiecie robisz?
no widocznie jakąś robię przysługę,miesiąc pracodawca płaci , potem dopiero zus, nie wiem czy xs o tym wiesz, i to nie jest oszukiwanie zus, tylko życie, jak nie masz dzieci , to ci ich nie życzę.
Jak kobieta w ciąży nie może pracować w Twojej firmie ze względu na wykonywaną pracę, to nie robisz jej żadnej przysługi, bo ma prawo do tego, abyś jej znalazł inne stanowisko, zmniejszył wymiar godzin spędzanych przy komputerze itd Jak nie jesteś w stanie jej tego zaoferować idzie na zwolnienie. Takie jest prawo i nic do Tego mają Twoje przysługi.
Jeśli może nadal pracować w Twojej firmie, ale celowo ją wysyłasz po L4 do lekarza, to robisz nam niedźwiedzią przysługę.
Osobiste wycieczki co do mojej osoby możesz sobie darować.
"takie życie", "trzeba kombinować" - użyte w tych przypadkach, to dla mnie jest po prostu złodziejstwo i tyle, nazywajmy więc rzeczy po imieniu.
A to juz nie jest oszukiwanie ZUS-u?
Zgadzam się w zupełności z gościem xs. Należy reagować na zło,a nie narzekać i oczekiwać, że ktoś za nas to zrobi. Nikt za nas tego nie zrobi a dawanie przyzwolenia społecznego na wszelkiego rodzaju nieprawidłowości UDERZA W NAS SAMYCH. Czyżbyśmy tego nie rozumieli???
W czasach kiedy nie było kont indywidualnych każdego pracownika w ZUS, a składki odprowadzane były w ogólnej kwocie panie główne księgowe, kadrowe i oczywiście ścisłe grono wystawiały sobie na RP-7 takie zarobki, że teraz mają emerytury o 50% wyższe niż należne, wynikające z ich prawdziwych zarobków. A kto zapłacił i płaci za to oszustwo? Wszyscy płatnicy.
Dlaczego płacąc ZUS , składki chorobowo rentowe, nie moge isc na zwolnienie lekarskie, bo pracodawca zaraz chce mnie wywalic z pracy?Straszy mnie tym? Ja jestem chory, padam z przemeczenia gorączki, kataru i kaszlu.Boli mnie w piersiach, roznoszę zarazki.A myslałem ze skoro płace takie składki to raz w roku moge chorowac .Dupa.
taaak biedny ZUS! Skąd weźmie pieniążki na marmury w nowych gmachach, jak będzie musiał płacić za zwolnienia kobietom w ciąży?!?!?