Nie linczujcie tak tej kobiety. Nie pamiętacie jak wyglądał wf w szkole :)?. Nic twórczego, ciągle to samo, sprzętu nie ma, wystarczająco dużo miejsca na salach nigdy nie było - po 3, 4 klasy na jednej godzinie. Co to za sport? To kpina. Nauczyciele wf rozleniwieni i sami niechętni do pracy. Nie ma tu mowy o zachęceniu do sportu.
W PG nr 1 wf to była tragedia, warunki obskurne aż obrzydzenie brało - przebieranie w śmierdzącym kiblu, zajęcia na brudnej sali. Szkoda kasy na strój i buty, lepiej po szkole iść na tenis.
sama mam corke po operacji kolana i dziecko jest zwolnione z zajec wf przez cały rok,takie zwolnienie wypisuje ortopeda w krasnalu.to tez temat do wysmiewania bedzie?