Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

zwłoki na ul.samsonowicza

Ilość postów: 8 | Odsłon: 1608 | Najnowszy post
  • zwłoki na ul.samsonowicza

    czyje zwłoki znaleziono dzisiaj w ok.ul.Samsonowicza w stanie częściowego rozkładu ?

    Gość_michał
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: zwłoki na ul.samsonowicza

      Na co liczysz,że ktoś ci z imienia i nazwiska napisze?Może od razu z adresem zameldowania i peselem?Ludzie,ale wy swoim życiem znudzenie jesteście!

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: zwłoki na ul.samsonowicza

        Nie wazne czyje. Pomódl sie lepiej za dusze tego człowieka

        Wieczny odpoczynek racz mu/jej dać panie a światłość wiekuista niechaj mu/jej świeci

        Niech odpoczywa w pokoju.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: zwłoki na ul.samsonowicza

          Ta, nieważne czyje, może czyjś krewny albo znajomy, ale jakie to ma znaczenie... Chciałbyś, żeby po Twojej śmierci ktoś mówił "nieważne kto umarł"?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: zwłoki na ul.samsonowicza

            http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130420/POWIAT0107/130429961 . Pewnie to ten Pan :(

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: zwłoki na ul.samsonowicza

              To facet tak poszedł na gruzowisko,połozył sie i umarł?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: zwłoki na ul.samsonowicza

                Też tego nie rozumiem.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: zwłoki na ul.samsonowicza

                  Zaginął 20 lutego a znalazł się przypadkiem 20 kwietnia i pewnie nie za daleko od domu.

                  Policja jak widać nie paliła się do poszukiwań.

                  Zaginie człowiek, może sam się znajdzie.

                  Zginie samochód, może sam się odnajdzie.

                  Napadną kogoś, udają że nie widzą.

                  A pensja z podatków leci na konta naszych dzielnych policjantów.

                  Co tu zrobić żeby zarobić i się nie narobić? Iść do policji

                  Współczuję rodzinie zmarłego.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę