Może sam Ostrowiec, jak Ostrowiec. Ale - możesz pochodzić po parku, udać się na Gutwin, w oklicy - Krzemionki, Bałtów, tama na Wiórach... Jak masz samochód, to śmigniesz raz - dwa. Zjeść coś można w "A propos" na Sienkiewicza albo w "Nic nowego" na Pułankach (na rogu od Siennieńskiej). Z ciekawymi zakupami może być troszeczkę gorzej, ale można pochodzić np. po Siennieńskiej, sklepów mało, ale może...
No koło mojego bloku to nawet rzeczka płynie jak popada.Warto zatrzymać się i zadumać dlaczego płynie w lewo a nie w prawo.Godne zwiedzenia.
A jak wracasz z mac Donalda - kup sukienkę albo torebkę w Meksie.
AAAAA