Czy w waszych zakładach pracy działaja związki zawodowe ? Czy warto je zakładać ?
A najlepsi sa panowie przewodniczący , którzy widza tylko swój koniec nosa. Szukaja parasola ochronnego w związkach . Nic nie robia tylko podpuszczają .
Dokładnie.Wszystko powinno działać poza zakładem pracy i pracowników powinny reprezentować osoby nie związane z daną firmą. Obecne związki, to parodia. Robią wszystko,co im prezesi każą i podpisują papierki, jak leci. Pracownik jak najmniej się liczy.
A już szczytem szczytów są związki zawodowe w słuzbach mundurowych.
No tak . Panom przewodniczącym nie mozna zmienic warunków płacowych to trzymaja sie kurczowo swoich funkcji. Czasami dyrekcja zaprosi ich na firmowy obiad i wydaje się im że są vipami. śmiech mnie ogarnia jak czasami widze jak sie puszą , jak to będą bronic praw pracowniczych. A prezes i tak gwizdnie i wszyscy merdają ogonkami . To takie moje subiektywne odczucie.
Proponuję trochę historii!. Związki zawodowe w latach 1980 - 1989r., odpowiedź nasuwa się sama. Dzięki takiej jednej mamy to co mamy, czyli rozsprzedaną i rozgrabioną Polskę. A miało być tak pieknie!.
los cię ukarze POżydowski niedouczony trolu