Do rzecznika praw obywatelskich (RPO) napływają liczne skargi osób mających problemy z otrzymaniem świadczenia z ZUS.
Powodem są trudności z uzyskaniem prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, ponieważ ZUS odejmuje od stażu emerytalnego okres zwolnienia lekarskiego.
W okresie zwolnienia nie pracuje sie raczej w szczegolnych warunkach.
Pismen ma rację. Okresy na zwolnieniu są uznawane po prostu jako bezskładkowe i nie będą zaliczane jako praca w warunkach szkodliwych.
Wykonując pracę w warunkach szczególnych,a korzystając ze zwolnien które są okresami bezskładkowymi,ZUS powinien kierować na badania czy dany pracownik przebywający na zwolnieniu nie nabawił się choroby zawodowej,bo jakaś przyczyna musiała zaistnieć aby choremu dać zwolnienie.
Ale brednie. Jakie znowu okresy bezskładkowe? L4 jest płatne i w okresie kiedy się jest na L4 nadal odprowadza się składki i te składki także wchodzą do kapitału emerytalnego. W przeciwnym wypadku była by to zwykła kradzież. Okres zwolnienia lekarskiego jest odliczany od stażu pracy, ponieważ wtedy nie wykonuje się żadnej pracy, a nie od składek.
nie wiem czy zrozumiałeś to co napisaleś gościu z godz 11:46 skoro okres zwolnienia odliczany jest od stażu pracy to automatycznie i ze składek bo jak można liczyć coś jak nie jesteś w pracy???? logika się kłania :)
No, a jak ma nie odjąc, skoro będąc na chorobowym, nie są odprowadzane składki emerytalne i rentowe? To chyba logiczne, że ten okres jest tzw. okresem nieskładkowym. Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z FUS, musi byc 2/3 okresów składkowych i 1/3 nieskładkowych w wymaganym okresie, który jest brany pod uwagę.
Nie bardzo rozumiem o czym piszecie. Przeciez od zawsze okresy przebywania na zwolnieniu lekarskim nie byly brane pod uwage przy obliczaniu emerytur.I nie jest wazne czy pracuje sie w warunkach szkodliwych czy nie, bo mozna pracowac w wrunkach szkodliwych i np. zlamac noge i isc na zwolnienie.Nie jest to sprawiedliwe ale co na to poradzic?
Wtedy nalezy Ci sie odszkodowanie ale musisz sam sie o nie starac.Nie wiem-pozwac zakład pracy? Ale i tak nikt Ci nie zaliczy tego do stazu pracy.
Fajnie by było gdyby np. okresami nieskładkowymi były tylko urlopy bezpłatne.Przeciez lekarz to zwolnienie wypisuje na jakiejs podstawie.I nie zawsze są to zwolnienia kombinowane. A moze zakład pracy powinen isc pracownikowi na reke i od zwolnien tez odprowadzac składki?:P:P
Lekkie poplatanie z pomieszaniem wprowadzacie. "Specjalne warunki pracy" to juz termin wymierajacy, dotyczy osob starszych, ktorych obejmowaly stare zasady i przywileje resortowe. Wtedy osobno liczony jest staz pracy ogolny a osobno praca w warunkach szkodliwych. Zwolnienie lekarskie wplywalo tylko na to drugie. W nowych zasadach sa to pojecia nieistotne, licza sie skladki a nie warunki.
Pismen kij ma dwa końce,lekarze są ubezpieczeni od błędów!w dzisiejszych czasach lekarz tez musi wyrazic zgodę na wykonywanie pracy,mozna by tak polemizowac w nieskończonosc a przecież mamy takich mądrych posłów.....
Tak, mówię to, co w przepisach i nie uważam, że akurat ten przepis jest niesprawiedliwy. Skoro osoba, która przebywa na wynagrodzeniu/zasiłku chorobowym, nie płaci składek emerytalno-rentowych, to jakim cudem później ten okres ma byc brany pod uwagę jako okres składkowy?! Co innego np. zasiłek macierzyński, bo w tym przypadku składka emerytalna i rentowa jest finansowana przez budżet. Reasumując: nie ma odprowadzanych składek, nie może taki okres wchodzic do stażu liczonego do emerytury/renty (tzw. składkowego) czy podstawy emerytalno-rentowej.