Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
      • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

        Nieletnie matki, bez pracy, wykształcenia, na utrzymaniu rodziców.

        A gdzie ty byłaś mamo jak należało z córką rozmawiać, uświadamiać; pewnie nie miałaś dla niej czasu, bo ważniejsze sąsiadki, koleżanki i seriale w tv.

        Rozmowa z dzieckiem to podstawowa sprawa. Dziecko musi mieć w matce oparcie, musi czuć jej akceptację, musi mieć do niej zaufanie.

        Brak czasu dla dziecka często kończy się niechcianą ciążą, nałogiem lub całkowitym zerwaniem więzi z rodzicami.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

          nie zawsze rozmowy, wspieranie dziecka skutkuje jego dobrym zachowanie akurat z tym to sie nie zgadzam.....mam dzieci rozmawiam z nimi na kazdy temat one wiedza ze zawsze mogą do mnie przyjsc, porozmawiac albo poprostu sobie pomilczec, przytulam poświęcam czas poprostu calą siebie oddaje dzieciom. Jestesmy zwyczajna normalna rodzina, spedzamy razem czas choc im dzieci starsze tym tego czasu jest mniej one juz zaczynaja miec ,,swoje,, zycie.....nie jest tak ze rodzice sa w stu procentach odpowiedzialni za czyny swoich dzieci my tylko pokazujemy im droge a one same wybieraja ktora scieżką isc,,,,,male dzieci zgoda ale nastoletnie to sa juz indywidualnosci i zaczynaja same wybierac i podejmowac decyzje czy nam sie to podoba czy nie . nie mozna szkalowac kobiety-matki ze corka w ciaze zaszła, stało sie zle tragedia wielka ale czy to matka jest winna tej dziewczyny czy rodzice chłopaka czy poprostu brak wyobrazni uleganie chwili........przypomnijmy sobie jak to my bylismy mlodzi mama mowila jedno a my robilismy swoje,,,,,,,,,zycze zdrowia sił....

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

        Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

        bedzie dobrze ;), a jak tatus? poczuwa się?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

        Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

        To ładnie, że wszyscy tak wspierają założycielkę wątku. Jednak czytając te wszystkie posty można odnieść wrażenie, że właściwie to urodzenie dziecka w wieku 15 lat to normalka a przyszła babcia powinna skakać pod sufit z radości. Córkę, która okazała się głupią i kompletnie nieodpowiedzialną smarkulą kochać i wspierać żeby się broń Boże dziewczę nie załamało a sama z pieśnią na ustach zająć się noworodkiem. A wszystko się " jakoś ułoży". Myślenie tyleż naiwne co życzeniowe.

        Narobili gówniarze kłopotu, rodziców nie raczyli słuchać, bardzo się chcieli bawić w dorosłość - a teraz jak bieda to do rodziców po pomoc? Tak, obiecujcie im, że cokolwiek się stanie to będziecie ich wspierać - wtedy już w ogóle nie będą się liczyć z konsekwencjami swoich zachowań. Obiecujcie pomoc w rozwiązywaniu wszelkich problemów - gwarantuję, że kochane potomstwo dostarczy wam mnóstwo okazji do wykazania się. Mnie jak matka powiedziała, że nie będzie rezygnować z pracy żeby niańczyć mojego dzieciaka jak wpadnę po to żebym mogła pokończyć szkoły i studia to wiedziałam, że mam się pilnować i już. I jestem jej wdzięczna za takie postawienie sprawy, bo dzięki temu nie robiłam głupot.

        Trudno coś radzić, bo mleko już się wylało ale wiele zależy od stanowiska ojca dziecka i jego rodziców, od sytuacji materialnej i życiowej obu rodzin. Bo "jakoś to będzie" i "idź po pieniądze do mopsu " to nie są poważne rady.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

          Sama urodziłam dziecko wcześno wszystko zależy od tego czy będzie mogła liczyć na pomoc ojca dziecka - ja niestety nie miałam wsparcia z jego strony ,rodzice pomagali ale i tak to dla mnie największy koszmar tamten okres ,totalne zmęczenie dzieckiem brak pieniędzy perspektyw nie umiałam się cieszyć macierzyństwem,ale sama sobie zgotowałam ten los -najbardziej szkoda dziecka ja nie miałam instynktu macierzyńskiego choć starałam się bardzo

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

          Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

          Ja urodzilam w wieku 19 lat. Ta wiadomosc dla moich rodzicow rowniez byla szokiem ale nie bylo zadnych awantur krzykow itp. Wrecz przeciwnie bardzo mnie wspierali. Ty tez zachowuj spokoj bo to moze zle odbic sie na zdrowiu dziecka na ktorego punkcie zapewne oszalejesz jak sie urodzi :) skonczylam studia, oczywiscie z ojcem dziecka nie jestem, szczerze mowiac nawet nie wiem gdzie teraz mieszka i nie chce tego wiedziec. Majac 30 lat spotkalam mojego obecnego meza z ktorym kazdego dnia jestem co raz bardziej szczesliwa :) a moj syn jest wspanialy i wiem ze podjelam zdobra decyzje decydujac sie na urodzenie go chociaz mialam tzw wyjscie awaryjne. Takze glowa do gory, duzo spokoju zycze :) nie ona pierwsza i nie ostatnia, a zycie toczy sie dalej. Sama wysrarczajaco je sobie teraz skomplikowala, nie dokladaj jej wiecej zmaartwien bo dziewczyna zwariuje.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

          Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

          Brawo 20:34 . Mnie taka wiadomość od 15-letniego dziecka załamałaby. Na przekór sobie, żalu w sercu nie pomogłabym jej. Jeżeli dorosła do seksu, niech bierze odpowiedzialność za wszystko do końca. To zaprocentuje w przyszłości, bo dowie się,że żartów z życiem nie ma. I na drugi raz, zanim coś głupiego zrobi, długo o tym pomyśli. To samo dotyczy syna, który zrobiłby dziecko jakiejś chętnej małolacie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

          Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

          A mnie dziwi, ze chyba jedna osoba tylko zapytała o ojca dziecka. Nie wiem , ale współzycie z nieletnią jest chyba jeszcze u nas karalne? Nie piszesz nic o ojcu tego dziecka. Jesli to tez małolat to przekichane...

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

          Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

          A jakoś poważna radą się nie wykazałeś gościu z 20,34, a tylko jadem

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

            Jeśli jest trudna sytuacja materialna , rodzice chłopaka nie chcą tego dziecka a dziewczyna chce się uczyć a nie niańczyć dzieciaka to aborcja. Jak matka dziewczyny czuje się na siłach i jest spokój z kasą ( np. może pozwolić sobie na rezygnację z pracy i zajęcie się wnukiem i córką) to niech młoda urodzi. Może potem uda się jakieś szkoły pokończyć ale bez pomocy i to ogromnej ze strony rodziców nie ma szans. Tak czy siak przechlapane. I nie piszcie, że cudownie, że będzie dobrze i tym podobne bzdety. Sytuacja jest zła i żadne to szczęście mieć 15-stoletnią córkę w ciąży. Widocznie kobieta nie ma za ciekawej sytuacji, skoro pisze, że jest zrozpaczona.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

      Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

      nie ma się co załamywać, trzeba stanąc na wysokości zadania.Wszystko będzie dobrze, możecie rozważyć zapisanie dziecka na siebie i podjecie się wychowania maluszka, jeśli jednak nie zrobicie tego wspierajcie corke z całych sił bo sama może nie dac rady.Maluszek zapewne przyspozy Wam wiele radości.zycże zdrówka dla córki i maleństwa a wszystko inne się poukłada.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

        Wszyscy piszą jak to maluszek wszystkim przysporzy radości itp. A ilu przysporzy zmartwień i problemów oraz wydatków to już nikt nie pisze. Jak to skomplikuje życie całej rodziny a nawet dwóch rodzin też nikt nie pisze. Skąd macie taką pewność, że to dziecko będzie kochane? Pojawia się nie w porę, komplikuje życie i przekreśla plany wielu osób. Może będzie niekochane i nieszczęśliwe?

        Ja mam 45 lat i jakbym chciała mieć dziecko to bym sama zaszła w ciążę - nie potrzebuję takiego " prezentu" od swojego nastoletniego dziecka. Wcale nie jestem taka pewna czy pokochałabym to dziecko. I nie wiem czemu uważacie, że to powinno się stać automatycznie.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

          Bo tak to jest a pisze to z autopsji ze poki dziecka nie ma to sie czlowiek martwi,zastanawia jak to bedzie....a bedzie normalnie..biegł dzien za dniem.Najwazniejsze teraz to zdrowie dziecka i matki młodej...stało sie i trzeba teraz robic wszystko tak zeby było dobrze dla was wszystkich a wierze ze dacie rade.Prosze sie nie załamywac tylko brac w garsc bo przed wami poród-i to najwazniejsze zeby córke psychicznie i powolutku do tego przygotowac moze rozmowa z psychologiem byłaby tu pomocna na pewno pomoglaby zarówno Pani jak i córce,dobry ginekolog to tez podstawa,teraz nie czas na rozpamietywania bo na wszystko jest czas na szkołe tez pewnie przyjdzie ale powolutku,powolutku

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

            mysle ze teraz czas na przygotowania bo jak sie urodzi maluszek córce na pewno bedzie milej jesli bedzie przy niej matka rozsadna i zyczliwa a gwarantuje ze ten mały człowiek zrobi rewolucje w waszym domu i sercu-jedna sugestia tak od siebie nie wyreczaj córki we wszystkim niech malymi kroczkami sie uczy ale sama,musi poczuc sie odpowiedzialna.Zycze powodzenia na pewno wszystko sie uda trzymam kciuki.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

              współczuję ...

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

              Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

              Dziecko się na świat nie prosił o i niczemu winne nie jest. Nie ona pierwsza nie ostatnia jest w ciąży. To wszystko się pouklada. Nie namawiaj jej do aborcji bo ona kiedyś dorośnie i będzie mieć o to do ciebie ogromny żal. Aborcja to tez żadne rozwiązanie. Czy ktoś z jej zwolenników wie co potem dzieje się w głowie takiej kobiety ? ...

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

                Kolejna pretendentka do kolejki w Mopsie, Gopsie tudzież innej instytucji. Brawo.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

                Odp.: Zrozpaczony rodzic (15-letnia córka w ciąży)

                Najważniejsze żeby szczęśliwy tata był już po Komunii.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
13 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę