Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

      Urząd Pracy. Fabryka bezrobotnych czy centrum pośrednictwa dla przynieś-podaj-pozamiataj?

      Zgodnie z obowiązującym stanem rzeczy, Urzędy Pracy prowadzą stały, nieprzerwany nabór osób chcących uzyskać status bezrobotnego. Brzmi poważnie. W rzeczywistości – wygląda to jak taśma produkcyjna: wchodzisz, podpisujesz, jesteś „bezrobotny”. Możesz też zarejestrować się jako „osoba poszukująca pracy” – jeśli masz pecha być zbyt wykształconym lub nie spełniasz innych magicznych kryteriów urzędowej definicji.

      Ale właściwie… kogo tak naprawdę obsługuje Urząd Pracy?

      Bo „osoba bezrobotna” to – zgodnie z definicją – ktoś gotowy i zdolny do podjęcia zatrudnienia. Tyle że zatrudnienie, które najczęściej oferują urzędy, to nie praca – tylko robota. Tak, robota fizyczna, prosta, powtarzalna, często bez większych perspektyw. „Bezrobotny” to zatem nie ten, kto nie ma pracy – tylko ten, kto nie ma roboty. I tu właśnie zaczyna się rozjazd semantyczno-systemowy.

      Urząd Pracy nie wygląda dziś jak instytucja wspierająca wszystkich obywateli w aktywizacji zawodowej. Bardziej przypomina urząd pośrednictwa pracy fizycznej. Ktoś powie: przesada? No to konkretny przykład.

      W BIP Urzędu Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego pojawił się swego czasu nabór na stanowisko pomocy administracyjnej. Brzmi urzędowo? Może dla kogoś, kto nie zajrzał do opisu zadań: przynieś, podaj, pozamiataj. Dosłownie pomoc robotnicza w urzędzie, pod etykietką „administracyjna”. I w tym duchu działają też oferty z PUP – szeroki wachlarz możliwości pod warunkiem, że nie masz nic przeciwko mopowi, noszeniu dokumentów i fizycznej obsłudze biura.

      A co z osobami wykształconymi, specjalistami, osobami z doświadczeniem branżowym, analitykami, programistami, grafikami, copywriterami, badaczami, tłumaczami, nauczycielami, freelancerami, osobami 50+ z dorobkiem i ambicjami? No cóż – to nie do końca target tej instytucji.

      Tak zwany „rynek pracy” – według realiów urzędów – wygląda jakby wciąż był oparty na logice sprzed dekad: fizyczna robota, ewentualnie coś prostego w administracji. Reszta? Możesz się co najwyżej zarejestrować jako „poszukujący pracy” i liczyć na cud.

      I w tym wszystkim najciekawsze jest to, że cały system opiera się na słowach. Status osoby „bezrobotnej” staje się kategorią klasową – jakby dotyczył tylko tych, którzy stracili robotę w klasycznym sensie. A ci, którzy po prostu nie mają zatrudnienia – już się w definicję nie mieszczą. Chcesz pomocy? Najpierw stań się bezrobotnym „zgodnie z definicją”.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

        Czy w Urzędzie Pracy były kiedykolwiek oferty staży na stanowisko pomoc administracyjna? Podobno nawet wyższe wykształcenie nie potrzebne a jedynie matura (umiejętność czytania i pisania i jeszcze tam coś więcej, ale nie za dużo). W wielu urzędach czy to państwowych czy samorządowych tak było i jest. Najważniejsze atuty w takiej pracy to sztuka bycia lojalnym...

        Marzena Dębniak z domu Salamon na FB: "Cenię uczciwość i lojalność. Lubię ludzi i pracę dla nich. Mam życiowe i zawodowe doświadczenie. Jestem odpowiedzialna i nie boję się wyzwań."

        „Cenię uczciwość i lojalność…” – czyli jak mówić wszystko, nie mówiąc nic.

        W kampanii wyborczej, szczególnie tej do Senatu, wszystko musi brzmieć dumnie, prosto i jak najbardziej ogólnikowo. A najlepiej jeszcze, żeby nie trzeba było tego weryfikować. No i właśnie: mamy kandydatkę, która oświadcza z pełnym przekonaniem:

        „Cenię uczciwość i lojalność. Lubię ludzi i pracę dla nich. Mam życiowe i zawodowe doświadczenie. Jestem odpowiedzialna i nie boję się wyzwań.”

        Brzmi pięknie. Do momentu, aż człowiek zacznie się nad tym chwilę zastanawiać.

        „Cenię uczciwość i lojalność” – klasyczny pakiet startowy każdego, kto przez ostatnie 20 lat miał okazję pełnić funkcję w lokalnej administracji, gdzie lojalność oznacza często coś zupełnie innego niż myślisz. Na przykład: lojalność wobec przełożonego, partii, układu, który cię wypchnął na listę. A uczciwość? Cóż, to pojęcie względne. Zwłaszcza w samorządzie, gdzie „uczciwie” oznacza najczęściej „zgodnie z procedurą”, a niekoniecznie „zgodnie z sumieniem”.

        „Lubię ludzi i pracę dla nich” – to jedno z tych zdań, które można znaleźć zarówno w ogłoszeniu kandydata na senatora, jak i na opakowaniu jogurtu. Tylko co to konkretnie znaczy? Że kandydatka lubi mieszkańców – czy raczej lubi, jak ci mieszkańcy raz na cztery lata wrzucają kartkę z jej nazwiskiem do urny? A „praca dla ludzi”? Czy mówimy o tych wszystkich godzinach spędzonych za urzędniczym biurkiem, gdzie największym wyzwaniem bywa poprawne przekserowanie dokumentu?

        „Mam życiowe i zawodowe doświadczenie” – co jest równie konkretne jak stwierdzenie, że „żyję i czasem pracuję”. Życiowe doświadczenie ma każdy, kto żył dłużej niż 18 lat, a zawodowe? No cóż, jeśli ktoś przeszedł ścieżkę z urzędu miasta do starostwa powiatowego, to jego doświadczenie zawodowe najczęściej ogranicza się do siedzenia przy kawie, podpisywania list obecności i delegowania zadań niżej. Chociaż – trzeba przyznać – to też umiejętność. Zwłaszcza delegowania.

        „Jestem odpowiedzialna i nie boję się wyzwań” – czyli parafraza: nie zgubię telefonu służbowego i przeczytam pismo zanim je podpiszę. A co do wyzwań – największe, jakie zna administracja, to brak pieczątek, toneru do drukarki lub konieczność zorganizowania konferencji w sali, w której nie działa klimatyzacja. Ale skoro ktoś „nie boi się wyzwań”, to może nawet zaryzykuje próbę powiedzenia czegoś konkretnego przed kamerą. Może.

        A na koniec najważniejsze pytanie:

        Czy to motto koliduje ze sobą? Nie.

        Bo ono z niczym nie koliduje – bo nic nie znaczy.

        To bezpieczna mieszanka pustych fraz, która ma dać wyborcom poczucie, że ktoś jest „swój”, „porządny”, „doświadczony” i „taki normalny”. A że żadnego konkretu tam nie ma? No właśnie o to chodzi.

        Bo w lokalnej polityce im mniej powiesz, tym mniej ci można później zarzucić. A jak cię zapytają o osiągnięcia – zawsze można powiedzieć:

        „Ja po prostu lubię ludzi”.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

          Niebezpieczne związki KWW JG (TDS) https://d97p5qga5ldiv4.archive.ph/wC8ka/f71ee72ea0d858fc05387bcb27f6e950e0da4783.png

          KWW JG - Komitet Wyborczy Wyborców Jarosława Górczyńskiego

          TDS - Tak! Dla Samorządu

          TOS - Twój Ostrowiecki Samorząd | Ostrowieckie kameleony - byle przy korycie!

          Stowarzyszenie Twój Ostrowiecki Samorząd - Zakończyła działalność

          KRS 0000288552

          REGON 26019283100000

          NIP 6612303628

          Rok powstania 2007

          Organizacja pożytku publicznego Nie

          Obszary działań i ich odbiorcy

          Obszary działań: Rozwój lokalny

          Odbiorcy działań: https://spis.ngo.pl/238226-stowarzyszenie-twoj-ostrowiecki-samorzad

          Data wykreślenia z rejestru stowarzyszeń 6 czerwca 2017 r.

          Data uprawomocnienia wykreślenia 14 czerwca 2017 r.

          Każdy może wyszukać podmiot w KRS i uzyskać informację odpowiadającą odpisowi aktualnemu lub odpisowi pełnemu (taka informacja zawiera także dane wykreślone). https://wyszukiwarka-krs.ms.gov.pl/

          Siedziba i adres podmiotu: ul. AL. 3-GO MAJA 13

          ZARZĄD

          WILCZYŃSKI JAROSŁAW ZBIGNIEW 1969-08-26 PREZES -> WICEPREZES (w ostatnich wynorach startował z komitetu Tak! dla samorzadu)

          PALUCH WALDEMAR MAREK 1943-04-17 WICEPREZES -> PREZES

          GÓRCZYŃSKI JAROSŁAW 1971-02-09 WICEPREZES -> CZŁONEK ZARZĄDU

          LICHOTA PIOTR 1964-09-09 WICEPREZES

          SKŁADANOWSKI PIOTR 1968-11-15 WICEPREZES -> CZŁONEK ZARZĄDU

          KOWALSKI MAREK ANDRZEJ 1974-02-19 SEKRETARZ -> CZŁONEK ZARZĄDU

          PAWŁOWSKA BEATA 1973-01-14 SKARBNIK

          DADIA JADWIGA 1959-09-02 CZŁONEK ZARZĄDU -> SEKRETARZ

          CHWAŁEK JOLANTA 1958-10-30 CZŁONEK ZARZĄDU

          BIEL ŻAK AGNIESZKA 1967-06-08 CZŁONEK ZARZĄDU

          KUSZEWSKI MACIEJ 1952-12-05 CZŁONEK ZARZĄDU

          KAŁAMAGA ZDZISŁAW 1956-05-21 CZŁONEK ZARZĄDU -> WICEPREZES (w PRL był w ORMO)

          KUBA JAROSŁAW 1974-11-24 CZŁONEK ZARZĄDU

          SZOSTAK ZDZISŁAW 1945-09-02 CZŁONEK ZARZĄDU

          PIWNIK TERESA 1944-03-24 CZŁONEK ZARZĄDU

          PIETRZYK MIROSŁAW 1967-01-02 CZŁONEK ZARZĄDU

          WRÓBLEWSKI ZBIGNIEW 1955-01-01 CZŁONEK ZARZĄDU

          GLIBOWSKI ANDRZEJ EUGENIUSZ 1952-09-09 CZŁONEK ZARZĄDU

          BIESIADA ANDRZEJ 1961-11-29 CZŁONEK ZARZĄDU

          RUTECKA ELŻBIETA LIDIA 1958-09-18 SKARBNIK

          KOMISJA REWIZYJNA

          SKALSKI ALFRED 1939-09-17

          MAJ BOŻENA 1953-10-11

          ZAJĄCZKOWSKI ROBERT JAN 1968-08-09

          CHLEBNY ŁUKASZ 1975-05-25

          SZCZEPANEK HANNA 1957-10-26

          CICHOSZ MAREK 1968-03-23

          IWAN MARZENA 1964-02-15

          CHOINKA STANISŁAW 1968-03-26

          PIWNIK TERESA 1944-03-24

          Likwidator

          PALUCH WALDEMAR MAREK 1943-04-17

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

        Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

        (...) Znaczny stopień niepełnosprawności: Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy o rehabilitacji i zatrudnianiu osób niepełnosprawnych do znacznego stopnia niepełnosprawności zalicza się osobę z naruszoną sprawnością organizmu, niezdolną do pracy lub zdolną do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej i wymagającą, w celu pełnienia ról społecznych, stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innych osób w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji. Niezdolność do samodzielnej egzystencji oznacza zaś –zgodnie z art. 4 ust. 4 ww. ustawy –naruszenie sprawności organizmu w stopniu uniemożliwiającym zaspokajanie bez pomocy innych osób podstawowych potrzeb życiowych, za które uważa się przede wszystkim samoobsługę, poruszanie się i komunikację. (...)

        https://synapsis.org.pl/wp-content/uploads/2023/02/Orzekanie-o-niepelnosprawnosci-i-stopniu-niepelnosprawnosci_01.2023.pdf

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

          Lojalność wobec J.G:)))

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

        Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

        Cyt.”A co z osobami wykształconymi, specjalistami, osobami z doświadczeniem branżowym, analitykami, programistami, grafikami, copywriterami, badaczami, tłumaczami, nauczycielami, freelancerami, osobami 50+ z dorobkiem i ambicjami? No cóż – to nie do końca target tej instytucji.”

        Przecież takie osoby same skutecznie aplikują do firm w których chcą pracować.

        Jeśli szukają przez urząd pracy to coś nie tak z nimi. Może problem alkoholowy pozbawia ich pracy?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

          Pamiętasz artykuł w lokalnej papierowej gazecie pod tytułem: Staż za łapówkę? To było o pracowniczkach ostrowickiego PUP, które pracowały w dziele ze stażami. Miały przyjmować łapówki za załatwienie staży. Czy informacja podana w gazecie okazała się prawdziwa, a jeśli tak to czy te panie nadal tam pracują?

          ---

          07.06.2019 Małgorzata Stanioch nie jest już dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach. Jak poinformował starosta kielecki, szefowa PUP-u została odwołana ze stanowiska, na własną prośbę. Pełniącym obowiązki dyrektora instytucji został Grzegorz Piwko. https://www.tvswietokrzyska.pl/artykul/30761,malgorzata-stanioch-nie-jest-juz-dyrektorem-pup

          31.03.2021 Była dyrektorka PUP w Kielcach skazana już prawomocnie /Angelina Kosiek/

          Małgorzata S. została skazana na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 16 tys. zł grzywny, a także pięcioletni zakaz obejmowania stanowisk kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego. To już prawomocny wyrok.

          Nieprawomocny wyrok w sprawie Małgorzaty S. zapadł 23 grudnia 2019 r. przed Sądem Rejonowym w Kielcach. Wymierzono jej wówczas karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywny w wysokości 16 tys. zł. Ma także pięcioletni zakaz obejmowania stanowisk kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego.

          Sprawa związana jest z kampanią wyborczą w 2015 r. S. startowała wówczas na senatora, była kandydatką Polskiego Stronnictwa Ludowego. Została zatrzymana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, jak przyjmowała w swoim gabinecie 3,5 tys. zł od dwóch przedsiębiorców z gminy Nowa Słupia. Zdaniem śledczych za te pieniądze miała pomóc im załatwić staże dla pracowników.

          Uzasadniając wyrok w grudniu 2019 r., sędzia Kamil Czyżewski stwierdził, że bezsprzecznie S. przyjęła pieniądze w swoim gabinecie. Zwrócił jednak uwagę, że ówczesna dyrektorka nigdy nie żądała od przedsiębiorców tych pieniędzy i nie uzależniała od tego swoich decyzji w urzędzie.

          Małgorzata S. na emeryturę odeszła w maju 2020 r.

          W środę 31 marca wyrok sądu pierwszej instancji utrzymał w mocy Sąd Okręgowy w Kielcach. Utajnił jednak uzasadnienie "ze względu na ważny interes państwa".

          Czy sprawa się ślimarczyła latami tylko po to, żeby Sz.P. mogła spokojnie dociągnąć do emerytury?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

            Termin „ważny interes państwa” powinien być precyzyjnie określony. Nurtuje mnie pytanie, czy utajnienie mogło być wynikiem korupcji. Na początku transformacji w Polsce panowały poważne patologie związane z przestępczością i nadużyciami; dzisiaj sytuacja prawdopodobnie się poprawiła, lecz warto się upewnić.

            Czy zażądano uzasadnienia decyzji o utajnieniu — organ powinien wskazać podstawę prawną i konkretne okoliczności uzasadniające „ważny interes państwa”.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

            Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

            "szefowa PUP-u została odwołana ze stanowiska, na własną prośbę. Pełniącym obowiązki dyrektora instytucji został Grzegorz Piwko." - co to znaczy, że ktoś pełni obowiązki? Tzn., że nie było otwartego konkursu na stanowisko i że ktoś został dyrektorem po znajomości - najczęściej partyjnej.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

              Zaszczuta kobieta. Idealnie się nadawała do pełnienia tej funkcji. Wredne osoby, doprowadziły, że odeszla. Teraz będziecie mieć powód do radości.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

                Jeśli znasz sprawę, to proszę, wyjaśnij, na czym dokładnie polegało to „zaszczucie”. Chętnie poznam więcej szczegółów.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 39

          Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

          Obecny system budzi wątpliwości co do swojej spójności i sprawiedliwości. To właśnie obowiązujące przepisy zmuszały (i być może nadal zmuszają) obywateli do rejestracji w powiatowych urzędach pracy, ponieważ brak zatrudnienia oznaczał jednocześnie brak dostępu do ubezpieczenia zdrowotnego. W rezultacie wiele osób rejestrowało się w urzędzie nie z powodu chęci aktywnego poszukiwania pracy, lecz wyłącznie w celu uzyskania prawa do świadczeń zdrowotnych. Jednocześnie system dążył do wykreślania jak największej liczby osób z rejestru bezrobotnych, co pozwalało na statystyczne obniżenie wskaźnika bezrobocia i prezentowanie go jako sukces polityki zatrudnienia.

          Nie każdy Polak ma automatycznie zapewnione darmowe ubezpieczenie zdrowotne w Polsce, jeśli nie pracuje i nie jest zarejestrowany w urzędzie pracy. System opieki zdrowotnej w Polsce działa w oparciu o ubezpieczenie zdrowotne w NFZ (Narodowym Funduszu Zdrowia), które finansowane jest głównie ze składek zdrowotnych.

          Kto ma dostęp do darmowej opieki zdrowotnej w Polsce (czyli jest objęty ubezpieczeniem NFZ)? Ubezpieczenie zdrowotne przysługuje m.in. osobom:

          1. Zatrudnionym na umowę o pracę / zlecenie / działalność – składka odprowadzana jest automatycznie.

          2. Zarejestrowanym w urzędzie pracy jako bezrobotni – składkę opłaca urząd pracy.

          3. Uczniom i studentom do 26. roku życia – mogą być zgłoszeni do ubezpieczenia przez rodziców lub uczelnię.

          4. Dzieciom i młodzieży – do 18. roku życia (ubezpieczenie zapewniają rodzice lub opiekunowie).

          5. Emerytom i rencistom – składkę odprowadza ZUS.

          6. Osobom zgłoszonym jako członkowie rodziny osoby ubezpieczonej (np. współmałżonek, dziecko).

          Co z osobami, które nie pracują, nie są zarejestrowane jako bezrobotne, ani nie są studentami? Taka osoba nie ma automatycznego prawa do darmowego ubezpieczenia zdrowotnego (jest to niezgodne z konstytucją RP o czym mówił kiedyś w TVP Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł). Ma wtedy kilka opcji:

          1. Dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne w NFZ. Można zawrzeć umowę z NFZ i samodzielnie opłacać składki. W 2025 roku to około 700 zł miesięcznie (z opłatą wsteczną na początek – tzw. opłata dodatkowa).

          2. Zgłoszenie przez członka rodziny do ubezpieczenia. Jeśli ktoś bliski (np. współmałżonek) jest ubezpieczony, może zgłosić cię jako członka rodziny – wtedy masz ubezpieczenie bez dodatkowych kosztów.

          3. Pomoc społeczna (MOPS). W przypadku trudnej sytuacji życiowej, można ubiegać się o objęcie ubezpieczeniem przez pomoc społeczną.

          Czy osoba nieubezpieczona ma jakikolwiek dostęp do opieki zdrowotnej? W nagłych przypadkach – tak. Każdy ma prawo do pomocy w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia (ratownictwo medyczne, SOR itp.). Ale za większość usług medycznych trzeba będzie zapłacić z własnej kieszeni.

          Podsumowanie: Nie każdy Polak ma zagwarantowane darmowe ubezpieczenie zdrowotne. Osoba bez pracy, bez rejestracji w urzędzie pracy i niezgłoszona jako członek rodziny osoby ubezpieczonej musi samodzielnie opłacać składkę do NFZ, albo nie ma prawa do bezpłatnej opieki medycznej (poza nagłymi przypadkami).

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

      Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

      Dyrektorkę powiatowego urzędu pracy zatrudnia i odwołuje starosta. To również starosta decyduje o wysokości jej wynagrodzenia oraz ewentualnych podwyżkach. Poprzednia starosta to Marzena Dębniak z domu Salamon, a obecna starosta to Agnieszka Rogalińska z domu Loranty (specjalistka od wielomilionowych strat w ARL/CRL - na dzień dzisiejszy jest to około 12 milionów złotych).

      ---

      Małgorzata Stafijowska z domu Stafijowska ur. 15.10.1965 r w Lublinie (dyr. PUP od 01.01.2019 r.)

      Według oświadczenia majątkowego w 2022 r. zarobiła: 158.607,51 zł (dochód z tytułu zatrudnienia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim)

      Według oświadczenia majątkowego w 2023 r. zarobiła: 185.622,58 zł

      (185 622,58 - 158 607,51) zł / 158 607,51 zł = 0,1703 => w 2023 r. wzrost wynagrodzenia o 17,03% (rok do roku)

      Według oświadczenia majątkowego w 2024 r. zarobiła: 251.971,00 zł (w tym 32.720,00 zł nagroda jubileuszowa)

      Przychody z tytułu pełnienia obowiązków społecznych i obywatelskich (dieta radnego): 17.683,56 zł

      (251.971,00 - 32.720,00) zł = 219 251,00 zł wynagrodzenie dyr. PUP za 2024 (bez nagrody)

      (219 251,00 - 185 622,58) / 185 622,58) = 33 628,42 / 185 622,58 = 0,181165... => w 2024 r. wzrost wynagrodzenia o około 18,12%

      https://samorzad.gov.pl/web/powiat-ostrowiecki/Oswiadczenia-majatkowe

      https://samorzad.gov.pl/web/powiat-ostrowiecki/stafijowska-malgorzata

      15-01-2025 Taka była inflacja w Polsce w 2024 roku! Są nowe dane za cały rok

      Inflacja średnioroczna w 2024 r. wyniosła 3,6 proc. wobec 11,4 proc. rok wcześniej. Tylko w grudniu 2024 r. wyniosła 4,7 proc. w ujęciu rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesiąc do miesiąca ceny konsumenckie pozostały bez zmian. Ceny towarów w ostatnim miesiącu ubiegłego roku rosły o 4,0 proc., a ceny usług - o 6,6 proc. Niestety są też złe wiadomości dla seniorów. Będzie niższa waloryzacja. (...)

      https://superbiz.se.pl/wiadomosci/jak-rosly-ceny-w-grudniu-gus-pokazal-najnowsze-dane-aa-JyqA-BgZ7-v75D.html

      11.02.2025 Tempo wzrostu wynagrodzeń w polskiej gospodarce zwalnia. Dane gorsze od prognoz - rp.pl

      Przeciętne wynagrodzenie brutto w Polsce wyniosło w czwartym kwartale 8477,21 zł brutto – podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To oznacza wzrost o 12,4 proc. rok do roku, już drugi raz z rzędu poniżej prognozy NBP. Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – tj. firmach niezależnie od liczby pracowników oraz w sferze budżetowej – o 12,4 proc. rok do roku jest oczywiście imponujący, niemniej wskazuje, że dynamika płac w Polsce spowalnia. Dynamika jest najniższa od roku - w pierwszych trzech kwartałach 2024 r. była wyższa (14,4 proc. w pierwszym, 14,7 proc. w drugim, 13,4 proc. w trzecim).

      O ile urosło przeciętne wynagrodzenie? https://archive.ph/gCXlB

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

      Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

      Dyrektorkę powiatowego urzędu pracy zatrudnia i odwołuje starosta. To również starosta decyduje o wysokości jej wynagrodzenia oraz ewentualnych podwyżkach. Poprzednia starosta to Marzena Dębniak z domu Salamon, a obecna starosta to Agnieszka Rogalińska z domu Loranty (specjalistka od wielomilionowych strat w ARL/CRL - na dzień dzisiejszy jest to około 12 milionów złotych).

      ---

      Małgorzata Stafijowska z domu Stafijowska ur. 15.10.1965 r w Lublinie (dyr. PUP od 01.01.2019 r.)

      Według oświadczenia majątkowego w 2022 r. zarobiła: 158.607,51 zł (dochód z tytułu zatrudnienia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim)

      Według oświadczenia majątkowego w 2023 r. zarobiła: 185.622,58 zł

      (185 622,58 - 158 607,51) zł / 158 607,51 zł = 0,1703 => w 2023 r. wzrost wynagrodzenia o 17,03% (rok do roku)

      Według oświadczenia majątkowego w 2024 r. zarobiła: 251.971,00 zł (w tym 32.720,00 zł nagroda jubileuszowa)

      Przychody z tytułu pełnienia obowiązków społecznych i obywatelskich (dieta radnego): 17.683,56 zł

      (251.971,00 - 32.720,00) zł = 219 251,00 zł wynagrodzenie dyr. PUP za 2024 (bez nagrody)

      (219 251,00 - 185 622,58) / 185 622,58) = 33 628,42 / 185 622,58 = 0,181165... => w 2024 r. wzrost wynagrodzenia o około 18,12%

      https://samorzad.gov.pl/web/powiat-ostrowiecki/Oswiadczenia-majatkowe

      https://samorzad.gov.pl/web/powiat-ostrowiecki/stafijowska-malgorzata

      15-01-2025 Taka była inflacja w Polsce w 2024 roku! Są nowe dane za cały rok

      Inflacja średnioroczna w 2024 r. wyniosła 3,6 proc. wobec 11,4 proc. rok wcześniej. Tylko w grudniu 2024 r. wyniosła 4,7 proc. w ujęciu rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesiąc do miesiąca ceny konsumenckie pozostały bez zmian. Ceny towarów w ostatnim miesiącu ubiegłego roku rosły o 4,0 proc., a ceny usług - o 6,6 proc. Niestety są też złe wiadomości dla seniorów. Będzie niższa waloryzacja. (...)

      https://superbiz.se.pl/wiadomosci/jak-rosly-ceny-w-grudniu-gus-pokazal-najnowsze-dane-aa-JyqA-BgZ7-v75D.html

      11.02.2025 Tempo wzrostu wynagrodzeń w polskiej gospodarce zwalnia. Dane gorsze od prognoz - rp.pl

      Przeciętne wynagrodzenie brutto w Polsce wyniosło w czwartym kwartale 8477,21 zł brutto – podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To oznacza wzrost o 12,4 proc. rok do roku, już drugi raz z rzędu poniżej prognozy NBP. Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – tj. firmach niezależnie od liczby pracowników oraz w sferze budżetowej – o 12,4 proc. rok do roku jest oczywiście imponujący, niemniej wskazuje, że dynamika płac w Polsce spowalnia. Dynamika jest najniższa od roku - w pierwszych trzech kwartałach 2024 r. była wyższa (14,4 proc. w pierwszym, 14,7 proc. w drugim, 13,4 proc. w trzecim).

      O ile urosło przeciętne wynagrodzenie? https://archive.ph/gCXlB

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

      Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

      Proponuje do tego torcika dolozyc taczki.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

        Czy staroście przysługuje odprawa po zakończeniu kadencji?

        * Tak, ale tylko w określonych przypadkach.

        Zgodnie z przepisami (ustawa o pracownikach samorządowych):

        - Starosta nie otrzymuje odprawy tylko za samo zakończenie kadencji, jeśli po prostu przestaje pełnić funkcję, bo np. nowa rada nie wybiera go ponownie.

        - Odprawa emerytalna lub rentowa przysługuje, jeśli starosta przechodzi na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy – wtedy może dostać jednorazową odprawę w wysokości co najmniej 1-miesięcznego wynagrodzenia (czasem więcej, jeśli przewiduje to regulamin lub uchwała lokalna).

        * Brak kadencji = brak pracy, ale to nie to samo co „zwolnienie”. Więc jeśli nie przechodzi na emeryturę – nie dostaje odprawy.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

      Odp.: Zróbmy coś dla naszej Małgosi Pani Dyrektor Urzedu pracy

      Dziś osoby bez „pleców” i dostępu do sieci kontaktów, które szukają pracy przez urzędy pracy, można określić jako zwykli obywatele, ludzie spoza układów, nieuprzywilejowani, albo wprost – bezrobotni korzystający z publicznych instytucji wsparcia.

      Urzędy pracy – komu służą?

      Formalnie: Powiatowe i wojewódzkie urzędy pracy mają służyć wszystkim obywatelom – pośredniczyć w zatrudnieniu, wspierać szkoleniami, doradztwem, itp.

      W praktyce: Część najciekawszych ofert trafia nie do urzędów, tylko np. na portale jak nabory.kprm.gov.pl (Rządowe Centrum Służby Cywilnej). Stanowiska urzędnicze bywają obsadzane z góry, a rekrutacje są często pozorne – oferta jest, bo musi być, ale kandydat już „ustawiony”.

      Czy to etyczne? Nie. Jeśli urzędy nie pełnią realnie funkcji pośrednictwa dla wszystkich, a stanowiska są rozdzielane „po znajomości”, to:

      * traci zaufanie społeczne,

      * marnowane są publiczne pieniądze,

      * osoby naprawdę szukające pracy są wykluczane.

      Czas na reformę? Zdecydowanie tak. Potrzebna jest:

      * większa transparentność naborów,

      * realne pośrednictwo pracy,

      * ocena efektywności urzędów,

      * dostępność lepszych ofert również dla osób spoza układów.

      A jakby tak sformułować list z propozycją reformy albo skargę/wniosek do odpowiednich instytucji?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
5 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę