Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy masz zaufanie do ostrowieckiego szpitala?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

Ilość postów: 49 | Odsłon: 3261 | Najnowszy post
  • Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

    Ile można żyć za takie pieniądze przecież to sie w głowie nie mieści żeby tak bytować. Przestańmy chodzić do pracy to może się obudzą albo nie niech sami prezesi tyle zarabają to się zorientują że tak się nie da żyć.Chce europe w polsce a nie polske w europie. Wszystko przez rzond nic nie potrafi tylko podwyżki a na koniec obiecuje że będzie lepiej a dupa nie będzie, sam sobie niech spząta po sobie.

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

      Każdy ma wolną wolę ,nikt nie jest niewolnikiem.Kolego,koleżanko-wyjedz,nikt Ci nie każe pracować./Rzondu/ się nie da zrobić.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

        zwolnij się na Twoje miejsce jest wielu chętnych

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

          .....którzy będą tyrać za minimum i kłaniać się w pas /panu prezesowi/,który jeszcze nie tak dawno ,orząc pole ,czuł zapach końskich pierd.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

            Zrobicie bunt, zwolnicie się, a na wasze miejsce przyjdą setki osób bezrobotnych które jeszcze wam podziękują.

            foka
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

              No i czemu się dziwić że właśnie się pracuje za minimum i jeszcze jak to się mówi po rękach całuje za taką łaskę? Bo właśnie ci co się tu tak mądrzą że weź się zwolnij, na twoje miejsce jest wielu chętnych co będą za tyle pracować, to takie osoby doprowadzają do takiego stanu rzeczy poprzez swoją po pierwsze zawiść, po drugie złośliwość a po trzecie czerpią satysfakcję z tego że komuś jest w życiu ciężko. Polak Polakowi zawsze będzie wilkiem i rzadko kiedy jeden drugiemu pomoże a wręcz przeciwnie, jak się jeden potknie to drugi mu jeszcze nogę podstawi żeby się dobrze wyłożył i jest fajnie że komuś się w życiu nie wiedzie. O czym tu gadać, trzeba brać los w swoje ręce i nikogo się o łaskę nie prosić. Zadne protesty czy strajki też nic tu nie zmienią. Umiesz liczyć to licz na siebie, najlepsza rada na te czasy i na to miasto, a jak nie wychodzi tutaj to trzeba się odważyć i wyjechać tam gdzie żyje się lepiej.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

                To jest własnie kochana polska i polacy, zróbmy coś a jak co do czego ma dojść tylko jeden idzie i robi. Nie było zgrania, nie ma i nie będzie taki głupi naród. Jest garstka ludzi inteligentnych z którymi można coś zrobić, zdziałać ale za mało nas i w tym sęk że z tak małą liczbą osób nic się nie wskóra.

                Gość_anonim
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

              Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

              O prosze i to sa madre polaczki -"zwolnij sie ,wyjedz " a prawda jest taka że samo by...tu zostało ,zastraszone bezradne ciche i pokorne , łatwo wami manipulować .jesteście beznadziejni .Cóż przyczyny nalezy szukac w histori tego panstwa .Podaje przykład,w miejcsowosci gozdzielin jest kapliczka na czesc cara ufundowana przez mieszkanców tej wioski

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

          Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

          I tu masz gościu problem z samooceną. Trzeba mieć godność i dobrą samoocenę i nie pracować na gówno jako parobek.

          Gość_dsdsdd
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

      Masz rację.

      Tylko jest jeden problem : jak zrobić by wszyscy stanęli i zażądali ludzkiego traktowania ???

      Jak to zrobić w czasach ,gdy solidarność miedzy ludzka upada.

      A poza tym jest tak jak tu ktoś napisał : na Twoje miejsce czeka "ogonek" ludzi...

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

        No to niech ten ogonek się rzuca na te marne grosze a potem to niech nie płacze wniebogłosy jak to się jednego końca z drugim nie da związać.Wiem że z pracą jest jak jest i trzeba łapać co się da jak nie ma innego wyjścia ale przynajmniej można zachować twarz i mieć swój honor w tej pracy a nie polizywać się szefostwu, robić donosiki na kogo się da a wszystko w jednym celu żeby tylko go nie zwolnili z tej cudownej pracy za najniższą krajową.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

          Tak nauczyli ludzie ostrowieckich wyzyskiwaczy i teraz zapieprzaja na śmiesiówce lub za minimum i czasami platne w ratach.

          Thor
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

            Niestety szczera prawda.Polacy to bardzo dziwny naród.Zazdrośni, zawistni, patrzą tylko jak tu zrobić żeby przypadkiem sąsiad nie miał lepiej od nich.

            Nikt nikomu nie pomoże bo martwi się o swój tyłek.Jak się na ulicy napadną to patrzą w drugą stronę i udają że tego nie widzą.

            Taka jest nasz mentalność i choćby stanąć na głowie to nikt tego nie zmieni.

            Pojechałem do Niemiec na parę dni i oczom swoim nie wierzyłem.Ludzie mili, uprzejmi, machają nam jacyś obcy ludzie z uśmiechem na twarzy...pierwszy raz widziałem coś takiego.Nikt nikomu nie wcina się na pas ruchu a wręcz przeciwnie, każdy próbuje wpuścić cię żebyś zjechał lub zawrócił, żadnych faków, wrednych min itd.

            Przekraczając "granicę" niemiecką w stronę Polski, po ujechaniu kilkudziesięciu kilometrów od razu dało się wyczuć polską rzeczywistość.

            Prawie przed maskę samochodu z lawetą wszedł jakiś młody gnój i skończyło się na ostrym hamowaniu.Nie patrzył że samochód jedzie z lawetą, że może będzie miał problem z zahamowaniem i jeszcze jakieś agresywne teksty w naszą stronę.

            To chyba kwestia wychowania w domu i w szkole.Zero kultury, zero zrozumienia, liczę się tylko JA a inni to już chu...

            Tacy w większości jesteśmy, tak nas wychowano i tak już chyba zostanie.

            Nikt nie stanie w obronie drugiego, nawet gdyby ten drugi miał za chwilę zostać zabity, bo każdy martwi się o swój tyłek.Nawet jak znajdzie się jakiś odważy co stanie w obronie to i tak będzie w zdecydowanej mniejszości, więc po co się wychylać.

            Takie jest właśnie nasz głupie myślenie.

            W Norwegii mój kolega został wykiwany na kasę właśnie przez swojego dobrego kolegę Polaka, który nie zdawał sobie sprawy z tego że chłopak ma żonę i dwójkę dzieci na wychowaniu.

            W Anglii jak się trafi na Polaka to gorzej już być nie może.Jest prawie pewne że jeden drugiego wykiwa.

            Prędzej wam pomoże obcokrajowiec niż Polak.

            Więc nie liczcie na żaden bunt bo w tym kraju to nigdy nie przejdzie.

            Polak żeby miał iść do pracy za 300 zł to pójdzie i będzie lizał szefa po butach, byleby miał lepiej niż sąsiad który jest bezrobotny.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

            Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

            a co myślisz ,że w innych miastach to jest raj.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

            Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

            Pracowałem ponad miesiąc,bez umowy ,płacone w ratach.Oczywiście na czarno.Zapytałem w końcu o regulację tego wszystkiego.Od przedwczoraj nie pracuję.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

              normalne, śmiać mi się chce jak mówią

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

                normalne, śmiać mi się chce jak mówią że za granicą wykorzystują Polaków, u nas w chorym kraju dośc że nie wypłacają oszukują, to jeszcze z nas się śmieją!

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Zróbmy bunt - koniec pracy za minimum. Albo dadzą nam więcej albo tracą pracowników

                  TO FAKT A KTO TEGO NIE WIDZI ....tepota

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
10 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -