a jak kasy na tym końcie braknie to też państwo się nie przejmuje i rodzina daje?
Jak się kasa skończy to zacznie lamenty jakie państwo niedobre itd.
I za to kocham Zus i to państwo.
23:09 ma rację. System emerytalny tak działa, że teraz my płacimy na obecnie wypłacane emerytury, a kiedyś nowe pokolenie będzie płaciło na nasze. Pieniądze, które odkładamy są zatem wirtualne. Jak będzie niż demograficzny i więcej będzie emerytów niż pracujących, to logiczne, że i pieniędzy na emerytury będzie mało.
Problem w tym, że do niedawna na te emerytury przechodziły osoby w wieku produktywnym, przyznawano renty za nic, które potem z automatu przekształcały się w emerytury po osiągnięciu określonego wieku. Znam osobiście osoby, co przepracowały może rok w życiu, a mają emerytury, kobiety przechodziły w wieku 55 lat, mężczyźni 60, jest wiele grup uprzywilejowanych - ile takich ludzi w Polsce? Multum, więc pieniądze się rozpływają.
Zapomniałeś o pustej kasie podarowanej przez komunę w spadku
I Ty, czas... też masz tu rację.
nie jest tak jak piszesz aby mieć emeryturę musiał mieć przepracowane minimum 25 lat a kobieta 20.Ale nie wnikajmy takie były przepisy i nikt nikomu nić za darmo nie dawał.I nie mów o przywilejach,bo praca w kopalni czy hucie nie może być porównywana do pracy w biurze.Owszem były uchybienia,których i dzis nie unikniesz bo afery były sa i będą.Nie zapominaj ,że w czasach zwanych socjalizmem pracowało sie juz jako młodociany lub uczeń zawodu w wieku 14 lat i staż ten był zaliczany do wieku emerytalnego.Każdy po przepracowaniu 40 lat mógł przejść na emeryturę a więc miał 55 lat.To samo gdy pracował w warunkach szkodliwych ale zważ ,że taki rzadko dożywał do normalnego wieku emerytalnego i duży odsetek tych "wcześniaków" umierało w wieku "produkcyjnym" przez ciebie nazwanym.Jaki by nie był system nie da się w 100% nazwać go idealnym.Bo system bankowy nie był i nie będzie też stabilny i gdybyś sam odkładał na swoje konto nie wyjdziesz na swoje i nie wiem czy odłozone pieniądze pokryły by ci to co otrzymasz z ZUSU.nawet najwięksi ekonomicy tego nie zagwarantują
09:42 - mylisz się bardzo. Jest tysiące przypadków, gdzie osoba szła na rentę (otrzymywał ją, bo posmarował lekarzowi) - czyli nie musiał miec wypracowanych żadnych 20 czy 25 lat, a potem, jak osiągał wiek emerytalny, renta z automatu stawała się emeryturą. Dalej - 15 lat w warunkach szkodliwych to nie tylko kopalnia, to także np. PKS, a i również fikcyjnie potwierdzone warunki szkodliwe. Wiesz ile jest takich osób? Widocznie nie zdajesz sobie z tego sprawy. Polak, wiadomo, kombinowac potrafi, a jeszcze do niedawna takie kombinatorstwa były nagminne.
+ specjaliści od pracy w rolnictwie, tylko dlatego, że pochodzili ze wsi
a uważasz ,że dzis nie kombinuja a za 20 lat czy 30 bedzie ideałnie wszystko cacy bez afer kombinacji itp-oj mylisz sie bardzo GienkkeneiG
Nie wiem czy dobry. Ja od lat jestem wolnym strzelcem. Jak potrzebuję lekarza, to idę prywatnie - szybko i sprawnie, albo do znajomego (też wypada coś zostawić, bo na drugi raz nie będzie taki skory).
Kiedyś miałem problem z sercem, to z instytutu w Aninie wyszedłem po godzinie od przyjścia - po badaniach oczywiście. Na drugi dzień wyniki i dalszy ciąg badań, potem wizyta u lekarza z prof. na początku i lżejszy o ponad 500 zł ze spokojnym sercem ruszyłem do domu (mieszkałem wtedy w Wesołej, więc bliziutko). To był 2002 rok. Na taką imprezę jak sobie zafundowałem czekało się 0,5 - 1,5 roku płacąc regularnie składki.
Ale zdarzenie losowe, wypadek, rana, coś wymagającego natychmiastowej pomocy medycznej, to już sam sobie odpowiedz.
a przewidujesz ,że za 31 lat to ci inflacja zeżre te 372 tys i może to być tylko np 1/10 tego.A po drugie masz pewność ,że tego tysiaka co miesiąc odłożysz.Sprubój,a gwarantuje że po 5 latach z tej koty nie zostanie ci nawet 1/5 a nawet mniej lub zero
spróbuj, kto uje kreskuje w szkole ma same dwóje:)
nie ważne jak napisane ważny sens wypowiedzi,jak ja chodziłem do szkoły to ty jako plemnik nawet nie byłeś/łaś
obecny system emerytalny jest bez sensu, kiedys mial szanse sie sprawdzac, ale teraz? niedlugo 1 pracujacy bedzie pracowal na 1 emeryta. Tusk jest niestety zbyt ograniczony umyslowo aby cos zmienic w naszym systemie. Co jak co, ale wiecej zlego od ryzego lisa polsce nie wyrzadzil nikt. Ciesze sie, ze place skladki za granica, w przeciwienstwie do was bede mial emeryture, w dodatku taka, ze bede za nia zyl lepiej niz ogromna wiekszosc polskich pracownikow.
Bez sensu? Normalny i niczym nie odbiegający od innych państw
Do diabła, jedno przeczy drugiemu. To czy ludzie mają odchodzić na emerytury czy im każecie pracować do śmierci, bo już się gubię. Jeśli pracują cały czas ludzie mający już emeryturę w garści, to jak młody może dostać etat? Prawda jest taka, że niby niż demograficzny, a pracy dla młodych nie ma , a nawet jak jest to pracują na zleceniach i składki są nieodprowadzane do ZUS-u i koło się zamyka.
Druga rzecz nie wierze,że gdyby Polak miał możliwość sam odkładać te pieniądze , to by to robił. Ci z najniższymi pensjami, by to przejadali, a potem następne pokolenia musiałyby zakładać dodatkowe MOPSY , bo w portfelach czy na kontach byłoby zero. Bogaci i tak dodatkowo odkładają w III filarze. O nich nie piszę.
Ten z pensją 1600 zł, gdyby dostał 1000 zł do ręki, to wierzysz , że do banku by włożył? Zawsze byłoby a później odłożę, jestem młody. Może i emerytura nie będzie ogromna ale na przysłowiową kromkę chleba i margarynę starczy. Gdybyśmy mieli wybór , to ile Polaków by się zabezpieczała i myślała o starości czy chorobie? Odpowiedzcie sobie sami.