albo sie zabezpiecz a teraz bedziesz bawic i szukac tatusia dla dziecka.
Bardzo cię rozumiem i bardzo ci współczuję mimo że należę do innej grupy wiekowej [ 53 lata ] i sama nigdy nie byłam w twojej sytuacji. Nie rozumiem natomiast złośliwości i braku bezinteresownego współczucia u większości forumowiczan.Są tak przemądrzali i gotowi zatruć innych swoim jadem tylko dlatego że aktualnie w lepszej sytuacji. Na razie skup się Onaa na dziecku które jest niewinne.Jeśli go nie pokochasz, możesz go oddać ludziom którzy pragną pokochać czyjeś dziecko tak jak swoje. Tobie życzę teraz wytrwałości i siły.Uwierz mi,że zawsze, nawet w najtrudniejszej sytuacji jest nadzieja że "jutro" będzie lepiej
Jeśli chciałaś być fajna to jesteś teraz zaj.....:-)))
byłaś z facetem, którego nie kochasz, dawałaś mu a teraz żałujesz, że jesteś w ciąży? on cię kopnął a ty sobie przypomniałaś , że kochasz innego? czy może przypominasz sobie, który ze znajomych jest jeszcze wolny, żeby szybko znaleźć tatusia dla dziecka? skoro tamten był taki zly to po co zrobiłaś sobie z nim dziecko? trzeba myslec głową a nie d......
A dla mnie nie ma znaczenia czy z dzieciem czy bez , kazdy moze popełnić błąd ale to nie znaczy ze trzeba ja spalic na stosie
Dam Ci radę jako żona i matka - zajmij się Dzieckiem, nic lepszego Cie w zyciu nie spotka niz macierzyństwo, miłość do mężczyzny jest smieszna w porownaiu do więzi z dzieckiem. SKUP SIE TERAZ NA TYM! i przygotuj się bo samej bedzie ciezko
ludzie jesteście tak podli, że nawet nie da się tego opisać, dlaczego napisała bo łatwiej wylać na klawiaturze pewne "smutki"...eh troche zrozumienia dla drugiego człowieka...
Zrozumienia ?? Jakiego zrozumienia ? Wskoczyła do łóżka facetowi, którego nie kocha, który jej nie odpowiada, zrobił jej dziecko a teraz została sama.
Jejku było się nie puszczać z pierwszym lepszym.
Sama jesteś sobie winna.
Było myśleć głową a nie tyłkiem...
co to w ogóle za teksty "wskoczyła", a moze cos do neigo wtedy czuła, odkąd wy jestescie wszscy tacy święci
nie puszczać puszcza to się poręcz...."Było myśleć głową a nie tyłkiem..."- żal...ludzie żal ile w was jadu, każdy jest tylko człowiekiem i ma chwile zapomnienia dlaczego odrazu ja piętnujecie a moze było z nim długo , a moze cos do neigo czuła...żal mi was
Dlaczego tak łatwo rzucasz słowem PODLI, a nie użyjesz słów SAMA SOBIE WINNA?
Czy naprawdę w XXI wieku kiedy człowiek przeżywa ciężkie chwile, musi opisywać to w internecie? Czy internauci mają bawić się w terapeutów? A co z realnym życiem? Przyjaciółmi, rodziną? To już NIEMODNE iść do siostry, matki, czy koleżanki i opowiedzieć o swoich problemach?
Ręce mi opadają, gdy widzę takie rzeczy. Kobieta wpakowała się w głupią sytuacje, szuka pocieszenia na forum, a ludzie, którzy jej uświadamiają jej głupotę nazywani są PODŁYMI.
W takim razie pozdrawiam ''podłych''!
aleksandro!
dziecko drogie, nie wpadłaś na pomysł, ze tak było jej łatwiej, bo moze sie wstydzi z kimś dziewczyna o tym porozmawiac i tak...w dobie neta itp szuka rozmowy z kimś bo moze nie ma z kim pogadać na ten temat, spojrzałaś na to w ten sposób...kobieto!
że tak zapytam, założycielka wątku ile ma lat?
Pewnie niewiele sądząc po wypowiedzi.
Akurat tego nie byłabym pewna, bo niestety często dorośli ludzie na tym forum nie grzeszą inteligencją