u mnie podobnie,ale gdzie znależć drugą aby nie była tak porąbana
W nosie bym miała takiego męża,na którego bym miałarobić
wobec tego nie jesteś żoną na dobre i złe tylko zwykłą dziw...
powinieneś zarządzać tymi marnymi groszami przez pół roku kupować wszystko i płacić rachunki -to po tym okresie całowałbyś żone I prosił na klęczkach o przebaczenie!!!!!!
Ale ty nie jesteś dużo wart przez wpis na forum na żonę i żalenie się ,powinna cię żucić po przeczytaniu forum,zwykły gnojek nie mąż.
to w takim razie my faceci biorąc was Kobiety za żonę tak naprawde bierzemy sobie kłopot na głowę- bo trza dać na jedzenie na wasze zachcianki. Ah lepiej było zostać kawalerem. Dla dziewczyn posłuchajcie
normalny mężczyzna powinien zarobić na dom, rodzinę, dziecko. Jeśli nie jest w stanie temu sprostać niech nie zakłada rodziny. Znając życie więcej zjesz i przepalisz niż zarobisz.
najlepiej kopnij ja w d i sobie załatw jakiś dobry i nowy towar
do grażki...wobraż siebie i swoją rolę w krajach muzułmańskich..poszłabyś pod baty a tak ciesz się że masz tu aż tyle
Drogi mężu z 20:45 przecież nikt ci nie broni przejść na islam i wyjechać do któregoś z tych wspaniałych muzułmańskich krajów. Ale przypominam, że w takim właśnie kraju nie możesz mieć żony się jeśli nie cię stać na utrzymanie jej i dzieci.
A jaki dobry towar zainteresuje się nieudacznikiem, nie rozśmieszaj nas...
tak jak mnie dość że jestem burokiem i łajzą to jeszcze dach mi zardzewiał...:)
Wysokość zarobków nie jest uzależniona od faceta tylko od pracodawcy. Mój też nie zarabia wiele ale wolę to, niż miałby jechać za granicę. Wtedy na pewno mielibyśmy więcej kasy ale nie bylibyśmy razem.Co to za życie? Każdy sobie rzepkę skrobie? Dziękuję, wolę żyć skromniej ale razem a nie osobno.
p.s. Najgorszą rzeczą w małżeństwie są kłótnie o pieniądze, starajcie się tego wystrzegać.
Kłótnie o kasę?a gdzie wartości rodzinne?pielęgnowanie tego co mamy?A co by było gdyby kasy mieli jak lodu i wdała się choroba nie uleczalna?byłby płacz,lamęt błaganie o cofniecie się czasu.