Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Żona posądza mnie o zdradę

Ilość postów: 29 | Odsłon: 3668 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
            • Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

              Tak, kryzys wieku średniego.Facetom zaczyna podbijać około 40. Żałosne.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

              Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

              A jakie powody podaje czy argumenty?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

                Dobre pytanie.O co cię oskarża drogi panie(albo pani , bo to może być zmyłka) Tak bez powodu o coś chodzi? Cos chyba jednak jest na rzeczy. Podaj przykłady a chętnie ktoś udzieli jakiejs podpowiedzi sęsownej. Ty oczywiście nie masz sobie nic do zarzucenia. Ale na forum skamlać to jest coś. Oj niedobra żona(albo mąż)Znajdź lepszy zastępnik i masz po kłopocie poco masz sięmęczyć zkimś takim jak nie fajna żona (mąż) Sam-a jesteś niewiniątkiem no i chyba ideałem w małżeńskiej połówce. Śmiechu warte. Nie dawaj powodów, bo coś tu jednak śmierdzi.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

                  NIE MA CO.ZAŁOŻYCIEL WĄTKU TO MUSI BYC IDEAŁ.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

                    Moja żona też się czasem czepia. Tak już chyba mają. Tłumacz. A o co jej chodzi.Daj przykład.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

      Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

      Chłopie uwolnij się! Znajdź sobie lepszą kobite! Jak jesteś niewinny to po co ma cię ograniczać . Rozwiedż się i żyj pełnią życia! Świat należy do nas! Bawmy się! Jutro może nas nie być.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

      Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

      Zaproponuj żonie terapię, jeśli trzeba postaw jej ultimatum. Przecież bez obopólnego zaufania w związku nie da się żyć i normalnie funkcjonować.

      Nadmierna zazdrość jest zawsze przejawem jakiegoś zaburzenia. Zazwyczaj jest powiązana z niską własną samooceną, brakiem poczucia atrakcyjności i kompleksami lub np to program, jaki wyniosła z rodziny - "każdy facet zdradza, psu i chłopu się nie ufa itd.".

      Tennessee
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

        Większość wpisów to pewnie panowie. Skoro tak bronicie założyciela wątku to czemu do tej pory milczy. Niech da jakąś wiadomość o co chodzi w tych relacjach.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

        Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

        Bo taka prawda ze się nigdy do konca nie ufa.Mimo ze jest prawie ideal nigdy do konca...bo prawie robi ogromna roznice.Smiesza mnie te niektóre wypowiedzi rozwiedź sie,baw sie,baw sie i baw sie.Puk stuk do takich doradców.Rozwod najprostsze teraz rozwiązanie i takie proste wręcz banalne.Wszyscy teraz jest Problem -rozwiedź sie.Oj nic bardziej mylnego.Jest problem to się go rozwiązuje wspólnie bo wspólnie chcieliście zyc bo pewnie sie kochacie.A jesli tak to walcz a nie zakładasz sobie watki na forum i szukasz doradców i pocieszycieli.Wez sie w garść kobietę na kolacje porozmawiać szczerze.I swieta idą milo poświęcić czas.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

          A może założyciel wątku wie że żona -partnerka często wchodzi na tą stronę i to takie alibi żeby jej zmydlić oczy. PrzecPrzeczyta to uwierzy. Ale jaja wielkanocne

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

          Odp.: Żona posądza mnie o zdradę

          Czasem rozwod to najlepsze rozwiazanie. To co lepiej zyc jak pies z kotem, spac osobno itp ale nie rozwodzic sie ? Bzdura. Nie zawsze pierwszy wybor jest dobry ludzie popelniaja bledy. Zycie po rozwodzie z nowym partnerem moze byc o wiele szczesliwsze i tak zaxwyczaj jest niz tkwienie w relacji bez przyszlosci.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę