Nie na rozdzielnosci majatkowej to jej tak samo jak jego
10:49, jak nie mają wspólnego konta, to żadna kasa zrobiona przez męża nie jest jej. Jedynie rzeczy materialne typu dom, samochód, meble itp są wspólne, ale nabyte tylko w trakcie małżeństwa.
10:16 no pewnie, przecież taki jak ty nie potrafi zarobić. Nie wiem gdzie znalazłeś taką, która chciałą nieudacznika.
A skąd ty dziewczę z 11:02 możesz wiedzieć co ja mam, a czego nie mam? To raczej ty jesteś nieudacznikiem, który nie potrafi na siebie zarobić, nie wspominając o utrzymaniu domu, a jedynie liczysz, że facet będzie na ciebie tyral.
Póki co poradziłabym sobie świetnie i dałabym radę sama, a że mąż swietnie i 5krotnie więcej niż ja zarabia to żyje się lepiej.
A więc w pewnym sensie jesteś nieudacznikiem, bo żyjesz głównie z pensji męża, bo on lepiej zarabia i poziom życia jest wyższy. Gdyby nie jego kasa, może byś sobie poradziła, ale na znacznie niższym poziomie.
Owszem, ale gdybym miałą niedojdę co zarabia 3 tys( a wiem, że mniej też zarabiają) to było by ciężko spełniać marzenia. Zarabiam więcej niż moi koledzy i byćmoże więcej niż ty udaczniku....
Dziwne masz podejście gościu 10:16. Mąż powinien oddawać pieniądze żonie, dla mnie to normalna rzecz.
13:29, z jakiego powodu mąż ma oddawać żonie pieniądze? Jeśli żona nie potrafi gospodarowac kasą, to mąż przez takiego nieudacznika ma cierpieć?
Z takiego powodu że w małżeństwie kasa powinna być wspólna.
To jak ona śpi to ty jej odkradnij.
Wygoń kobietę do roboty to będzie miała swoje. A kasę wpłać na konto, zostawiając drobne.
Jak nie ma co ukraść,bo wszystko wydane. Ukradzione,wydane.
To najlepiej załozyć konto i trzymać kasę na plastiku :)
jak kradnie to wyrzuć ją z domu i wtedy będzie kradła komu innemu :D
Gość 13:27 jeżeli nie masz podpisanej intercyzy to wszystkie pieniądze jakie zarobisz są wspólne i oddzielne konto bankowe tego nie zmieni.Jak chcesz mieć "swoje"pieniądze to daj na przechowanie np.mamusi.Jeżeli nie wierzysz to na rozwodzie upewnisz się że mam rację.
Gość 15:26 nie musisz oddawać do ręki wszystkich pieniędzy tylko tyle żeby wystarczyło na utrzymanie domu,niemniej reszta pieniędzy jest nadal wspólna.W skrajnym przypadku można założyć w sądzie sprawę o rozdzielczość majątkową lub podpisać u notariusza intercyzę.Zawsze nadwyżkę kasy możesz wydawać na swoje cele nie chwaląc się żonie.
Niewolno kobiecie dawać kasy by rzadziła ,rozwali na pierdoły.Facet ma rzadzić i trzymać kasę