jeśli to jeden z wymienionych gatunków żółwia,powinien być wyłowiony ,jest to bowiem gatunek inwazyjny- nie powinien zasiedlać polskiego środowiska.
Czy taki żółw nie powinien być wyłowiony i znaleźć się w jakimś miejscu odpowiednim dla takiego zwierzęcia? Właściciel stawu powinien się tym zająć przecież. Zgłoszone było do ratownika pracującego na Gutwinie, a ten tylko oczy wielkie zrobił i na tym się skończyło, żółw nadal pływa. Zimy tam nie przeżyje.
Znam kogoś kto by się napewno nim zaopiekowal
znajomy ma 2 duże żółwie wodno lądowe na wakacje siedzą w oczku wodnym wiosna jesień zima sędzia w domu w wielkim akwarium
To może porozmawiaj z tym znajomym. Fajnie byłoby, gdyby znalazł odpowiedzialnego opiekuna :)
Tak jest on na stawie sama zrobilam wielkie oczy jak go zobaczylam ze plywa ale ludzie sa podli czy ktos kto go wypuszczal nie zdawal sb sprawy ze go skazuje na smierc jak przyjdzie ostra zima staw zamarznie to ten zolw takich warumkow nie przetrwa nie jest przystosowany Boze oby istniala na tym swiecie sprawiedliwosc i los odwdzieczyl sie temu bezmozgowi
Może jak telewizja żółwika sfilmuje i pójdzie w eter to szybciej mu pomogą znaleźć odpowiednie warunki.