nie wiem co w Krakowie pyli,w Ostrowcu pyli Lipa (drzewo-nie mylić z szajsem)
Tak a tam gdzie nie ma lipy? Co pyli??
no nie co robić Ci ONI nawet drzewa zatrudnili do chemia cosiowania masakra z nikad nadzieji na ratunek .a tak na poważnie ludzie co roku na wiosnę jest to samo a wy robicie z tego sensację jak by niewiadomo co się dział o pierwszy raz
Ale glupoty ludzie piszecie o pyle z jakichs skladowisk czy huty. W innych miastach tez jest zolto na samochodach - pyli rzepak, pyla drzewa i tyle. Dorabianie innych historii to szukanie sensacji.
Pyla drzewa. Mam to samo u siebie i tak samo byłem zapylony jak siedziałem na ławce w parku
Pył żółty jest nie tylko w mieście
Tak że to nie wina huty
Pyli mniszek lekarski czyli pospolity mlecz. Huta to nie kopalnia siarki
Od setek lat pod koniec maja pylą te same drzewa, a ty i tak musisz wciskać nam jakieś psychodeliczne teorie. Rzepak... na Rosochach... przy lesie... na balkonach... Rzepak w centrum Krakowa... Rzepak na plaży w Sopocie... Jezzzzuuuu.
GMO to najwyraźniej zaszkodziło ci człowieku, bo takie pylenie wiosenne znam od 50 lat.