witam, czy znajdę na forum kobietę 35-40 lat znudzoną swoim małżeństwem jak ja???
skoro jesteś znudzony to zrób coś , rusz głową aby to małżeństwo urozmaicić
Trzeba było sie nie żenić i teraz nie narzekać tylko zrobić coś by nie było nudno
Myślisz że któraś cie dowartościuje na forum czy chcesz żonie udowodnić ,że ktoś na ciebie leci.Może z tobą coś nie tak zadbaj o siebie,
Jak bedziesz wolny tzn.rozwiedziesz sie to mozemy pogadac
Na forum jest wielu rozwiedzionych i rozwódek, jakoś trudno ich spotkać bo się nie ujawniają a dlaczego? Bo się czegoś boją. Następnego rozczarowania, zaangażowania i zainwestowania swojego czasu dla partnera, z którym może coś wyjdzie albo nie. Jeśli wyjdzie to super, jeśli nie to i tak pozostają miłe wspomnienia. Jeśli ktoś nie ryzykuje ten nic nie ma, nawet wspomnień z przeżytych, cudownych chwil.
Jestem po rozwodzie i chcialabym poznac kogos wartosciowego w moim wieku 30 do 40 ale tu w ostrowcu trudno jest
Jak jest żonaty i szuka przygód z innymi to wartościowy, że ho, ho! Szczere złoto po prostu:)
A co ja mam powiedzieć? 3 lata po ślubie i już nie wyrabiam......
Ludzie śmieszni jesteście, po co się żenicie jak po 3 latach już się nudzicie? Trzeba być odpowiedzialnym kiedy bierze się ślub- bo to na całe życie- czyż nie? Jestem z mężem 17 lat po ślubie i nie żałuje ani jednego dnia spędzonego razem:)
jeśli chcesz to daj jakieś namiary na siebie
Każdy ma inne pojęcie wartości.
Ale pewne uniwersalne wartości pozostają od wieków te same.
Jak można się nudzić w małżeństwie?! To przecież tyle rzeczy jest do zrobienia! Chłopie - ściera w dłoń, zetrzyj kurze, uprasuj żonie ubrania, upierz, ugotuj obiad i przestanie Ci się nudzić i myśleć o głupotach.
Poza tym - zaproś żonę do kina/restauracji/kup coś fajnego. To co Ty powiesz, jak Ci stuknie 60??
taki znudzony 40 latek nie jest nikim wartym zainteresowania to pewne-wypad
3 lata po ślubie? To myśmy wtedy z łóżka nie wychodzili:) A o nudzie to i teraz nie ma mowy, choć już 16 lat po ślubie. Bardzo lubimy swoje towarzystwo:)