Znowu jakiś wirus w ostrowcu w szkołach i przedszkolach. W przychodniach ciemno tyle chorych dzieciaków
Cóz, wirusy się szybko roznosi i jak jedno chore to i reszta. To nie wina ani szkoły ani rodzica. Zarażamy zwykle zanim mamy jakiekolwiek objawy choroby.