Tak dobrze znasz historię jego rodziny a nie wiesz, że już nie raz oficjalnie się wypowiadał na ten temat?
ale my tu nie o Sławomirze Cenckiewiczu piszemy tylko o Tadeuszu kreatorze naszej współczesności.
Kreatorem wspólczesnej historii są ludzie pokroju takich historyków
Normalna robota - jak nie ma się argumentów przeciw argumentom drugiej strony to należy obrzucić błotem adwersarza. Lenin wiecznie żywy w naukach jego spadkobierców :)
Całkowita racja- Dajcie człowieka a coś na niego znajdę, to przecież ulubione zawołanie stalinowców, kultywowane przez tego pana (czyżby odziedziczył po przodkach)
Co ty odziedziczyłeś po swoich? :)
Jak zawsze odpowiedź jak najbardziej na temat.
podobnie jak twoja, trolu
Jak zawsze nie masz racji. Odpowiedź (a raczej pytanie) jak najbardziej na temat. Ciemniak pokazał tym postem, że nie popiera wpisu przedmówcy i jednocześnie kulturalnie zapytał co odziedziczył on po swoich przodkach, skoro wyjaśnił nam co myślący inaczej niż on odziedziczyli po swoich.
Fakty. Przedstaw jakiekolwiek argumenty na poparcie swojej teorii.
Wymień jedno sensowne dzieło tego pana, które nie zostało napisane na polityczne zamówienie.
Każde, które przedstawię ty powiesz, że było na zamówienie.
Najpierw sam przedstaw swoją definicję działa nie pisanego na zamówienie :)
Jak już ciemniak napisał - co bym nie napisał, ty i tak użyjesz jako argumentu, że to i tak było na zamówienie napisane.
I zacznijmy od tego, że argumentów popierających kibiców jest tutaj już multum. Przeciwko - praktycznie nie ma. Ty nie użyłeś żadnego argumentu, pomimo iż zostałeś o nie poproszony już kilkukrotnie i nadal żądasz abyśmy my używali argumentów.
Zaraz pewnie napiszesz, że nie mamy już tych argumentów. Nawet jeśli nie mamy to tylko dlatego, że już ich użyliśmy. Ty nie użyłeś żadnego ponieważ po prostu nigdy żadnego nie miałeś.
Czyż nie mam racji?
Nie masz. Minuta ciszy to chyba proste do zrealizowania. A obrzucanie zmarłego błotem przed i po pogrzebie to też chyba nic normalnego.
Może i tak ale kto powiedział:
"Jak byśmy tak wszystkich czcili minutą ciszy to na nic więcej nie starczyłoby nam czasu".
Zmień lekturę? - Na GW? Dziękuję , postoję :)
To tkwij we "mgle"