Dzisiaj wieczorem na Kilińskiego, w rejonie skrzyżowania z Chrzanowskiego znaleziono kotka w wieku ok 3-4 miesięcy. Biały z rudymi plamkami przy uszach i rudym ogonem. Bardzo towarzyski i bardzo zależało mu na zatrzymaniu kogoś przechodzącego, nie wystraszył go nawet duży pies.
Może komuś ten kotek zginął, absolutnie nie wygląda na dzikiego, nie jest wychudzony, wydaje się zdrowy, był za to niesamowicie brudny.
Ktoś te posty wogóle weryfikuje???
A ten kociak nadal tam spaceruje ? Może wkońcu ktoś się zlituje , i go weźmie.. Mam taką nadzieję :)