Odpowiedz sobie na pytanie , czy lepiej jest psu który mieszka w "czterech ścianach", jest zadbany ,najedzony, śpi w cieple , wychodzi na spacery z właścicielem, czy psu który w zimie marznie ,w lecie szuka wody,jest wychudzony, wyjada resztki ze śmietnika ,zapchlony ma pełno kleszczy i tęskni za właścicielem? Do gościa z 10:23, myślę że gdybyś miał wybór wolałbyś umrzeć w niewoli ,dobrze traktowany otoczony miłością i z pełnym brzuchem, niż z głodu w rowie.
I jeszcze jedno, jak ktoś chce pomóc i zna właściciela to niech pomoże , bo większość odpowiedzi to farmazony i każdy pokazuje swoje mądrości , a post dotyczy konkretnego psa.
21.46
Mój wpis byl porównaniem psa trzymanego w blokach a psa trzymanego na prywatnej posesji,gdzie non stop może biegać ,a nie o psa bezdomnego.
w schroniskach są zamkniete 24 na 24 to chyba lepiej jak posiedzi 10 w domu sam , trzeba miec jakieś pojecie o czym sie mówi
21.31
Trzeba miec pojęcie o czym się czyta.Nikt nie pisał,ze psy maja lepiej w schronisku,czy jak są bezdomne.Napisane było,ze maja lepiej w prywatnych domach,gdzie maja dla siebie podwórko,bo nie są zamknięte w blokach.
I dlatego wlasnie zniechęcasz ludzi do brania psów do bloku, szkoda. Sa psy ktore powinny mieszkac na podworku i sa takie które sa trzymane w bloku. Jedno drugiemu nie wadzi , trzeba byc, tylko a moze az, odopwiedzialnym opiekunem
06.37
Jak widzisz,dużo jest właśnie tych nieodpowiedzialnych,bo nie ma dnia ,żeby na forum nie pojawił się watek,ze komuś zginął pies.Prawda jest taka,ze ludziom nie chce się wychodzić na spacery z psem,wiec puszczają psy,aby same się wylatały,a konczy się to, tak jak się konczy.Czytamy o tym codziennie tutaj.
popieram
Jak właściciele psa czytali wątek o psie z Bałtowskiej,gdzie właścicielka musiała pokryć wszystkie koszty związane z zabraniem psa,to mogą się przestraszyć i nie zgłosić się po pupila :(
Jeśli właściciel ma w sobie choć trochę człowieczeństwa, to za wszelką cenę zgłosi się po swojego psa który tęskni, jeśli oczywiście wie gdzie piesek przebywa, oczywiście ktoś pisał, że wie czyj jest pies, więc dlaczego nie powiadomi właściciela?
Znalazł się właściciel?
Pewnie właścicielowi jest na rękę, bo pies już stary ... albo boi się że zapłaci za hotelik.