jak mozesz zakonczyc watek? przeciez szukasz wlasciciela, to jest chore. umow sie z kobitką, niech przyjedzie zobaczy go, Boże paranoja, wspólczuje tej Pani przez co musi przejść ;/
pies znalazl juz wlasciciela wiec zakanczam wątek .
no najlepiej napisac ze znlalazl... aa czy faktycznie tak jest to kto wie... i pewnie sie juz tego nie dowiemy.
ta osoba z forum była właścicielem? jak się spotkaliście i uagadaliście? dostałaś znaleźne? :D
ja tego tak nie zostawie!!! ten pies to czlonek rodziny!!!szkoda tylko ze ludzie tego nie rozumieja
wychodzi na to ze pani marysia jest nieodpowiedzialna osoba ktora przez swoja lekko myslnosc narazila na cierpienie i zycie w nieswiadomosci ludzi ktorzy szukaja swojego pupila. powinna sie spotkac i pokazac psa chociaz by po to aby rozwiac watpliwosci ze pies rzeczywiscie nie jest tym ktorym poszukuje 1megi
1megi :jutro dostanie pani sms . z adresem ,
no i takie zachowanie sie chwali, sorki ze tak napisalam o 21.49 ale zachowujmy sie jak ludzie,jezeli okaze sie ze piesek nie jest 1megi to przynajmniej nikt nie bedzie mial do siebie pretensji.pozdrawiam
1megi,ja na Twoim miejscu zgłosiłabym sprawę na policję,o przywłaszczenie co jest oczywiście karalne i podchodzi pod paragraf!Ktoś znalazł psa-zgłasza się właściciel,co oczywiście jest logiczne,umawiają się na spotkanie,jak jej pies,zabiera do domu i happyend jak nie, trudno,szuka dalej.Skoro tak marysia sprawę przeciąga na czym oczywiście cierpią i właściciele i sam pies,ja osobiście jeszcze dziś byłabym na komendzie.
To jak znalazł juz własciciela czy nie bo cos pani marysia kręci czyzby sie policji wystraszyła
Ja tego tak nie zostawię,bo ten psiak to członek mojej rodziny. Jest z nami odkąd się urodził. A tu to nie wiem czy chodzi o kasę za znalezienie czy jest zbyt kochany żeby go oddać. Zobaczymy!!! Tak się nie robi, widać ze nie każdy ma uczucia . Szkoda....
1megi ruszaj na kolonię szukać go!
Poco takie wątki psa sie pilnuje a puzniej na sie pretensie do kogos ze go znalazł wez sie megi wsiądz do auta i szukaj po koloni napewno gdzies biega po podwórku przecierz to nie york mały
najpierw znalazl, a pozniej wysle adres sms, faktycznie kreci. Popieram osobe wyżej, sprawa byłaby zgłoszona na policje.
ale juz nie ma dyskusjii , marysia dogadala sie z 1megi i o to chodzilo ,wiec po co pisac one zapewne juz tu nawet nie zagladają. zakończmy to .
znaleźne było chociaż?