Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Znalazłam psa labrador

Ilość postów: 56 | Odsłon: 4462 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          Podałam nr tel przecież można zadzwonić i się spotkać, nie musi to być u pani w domu, gziekolwiek ja dojadę. Przecież ja nie chce czyjegoś pieska tylko mojego, gdyby się okazało ze to nie on to trudno, szukam dalej ale jestem na 100% pewna ze chodzi o niego.

                          1megi
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          ten piesek ma caly nosek czarny , nie boi sie wogole smyczy , prosze wyslac zdjecie i nie bedzie zadnego problemu .

                          Gość_marysia
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          poco tyle zachodu przecierz ewidentnie to piesek tej pani

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          a nie możesz skontaktować się i zapytać o imię psa? no bez przesady...pies nie reaguje na każde imię i inaczej reaguje na własciciela a inaczej na kogos do kogo sie po prostu cieszy. Sama mam dwa labki a wiem, ze one kochają wszystkich ale na ,,swoich'' ludzi reagują inaczej.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          Dokładnie tak jest. Inna jest reakcja na swojego a inna do obcych ludzi. Kurcze po co pani zaczynała ten watek??? Ja juz mam dość, co mam zrobić żebym mogła go zobaczyć. To jest szok!!!!

                          1megi
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          jak ewidentnie jest tej pani jak pani mowi ze on nie ma celgo noska czarnego ten natomiast ma, smyczy sie nie boi , i zadej obrozy nie mial , ja nie widze probelmu w wyslaniu zdjecia , i sprawa dobiegnie konca

                          Gość_marysia
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          A może mi pani sms-em adres wysłać i przyjadę???

                          1megi
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          prosze mi powiedziec w jakim wieku jest pies ktorego pani poszukuje ?

                          Gość_marysia
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          Pani Marysiu niech pani wstawi zdjecie tego psiaka,moze rzeczywiscie 1megi jest jego wlascicielem, po co sie bawic tak w kotka i myszke

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          Popieram pomysł. To na pewno nie zaszkodzi, a pomóc może.

                          antares
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 31

                          Odp.: Znalazłam psa labrador

                          wydaje mi sie ze pani nie jest wlascicielem , wlasciciel wyslal by zdjecia i by bylo jasne , ja nie mam mozliwosci zrobienie zdjecia psu nie jestem stad a pies znajduje sie u babci ,

                          Gość_marysia
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          Przez Twoje "wydaje mi się" cierpi pies i potencjalny właściciel.

                          antares
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          Pies pozna właściciela.

                          liliana
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 30

                          Odp.: Znalazłam psa labrador

                          Czytam od początku ten wątek i czy nie może ta pani zobaczyć tego psa, tylko tysiąc pytań, przecież opisała jak wygląda jej pies i ewidentnie widać, że szuka swojego . Szkoda jeszcze,że nie ma pcheł, a może i ma to ją zapytasz ile siedziało mu na ogonie. Założyłaś wątek, a nie umiesz doprowadzić go do końca i nie każdy kto umie pisać na forum musi umieć wysyłać zdjęcia. Spotkaj się z nią i będzie po sprawie. 1megi trzymam kciuki, że to będzie Twój pies.

                          Gość_ola
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          zakanczam wątek .

                          Gość_marysia
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          ile ty masz Marysiu lat? 10?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          Namieszała i ,,zakancza''

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Znalazłam psa labrador

                          niech psa odda, włąściciel i psiak cierpią a ona w detektywa się bawi, ja bym tyle nie czekał tylko zgłosił to, bo w głowie się nie mieści aby o swoje się upominać.

                          z drógiej jednak strony nie wiem jakim trzeba być aby łagodnego, dobrze ułożonego psa zgubić.

                          więc wina 50/50, ale marysiu pamiętaj pies nie jest twój i trzeba oddać właścicielowi bo to nie telefon czy coś, to żywe stworzenie tym bardziej że właściciel chce się skontaktować. zadzwoń do niego.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę