Ja nie lubię wszystkich zwolenników pedofilii od prawa do lewa i DiLuce. Wszyscy zwolennicy pedofilii powinni za swoje obrzydliwości odpowiedzieć i ponieść karę. Prawda DiLuce?
Pedofilia oprócz tego, że jest przestępstwem, jest grzechem. Zanim dojdzie do przestępstwa, najpierw pojawiają się myśli dotyczące tych złych skłonności. Z brudnymi myślami z chorym sercem - z diabłem kryjącym się za tym, człowiek może walczyć tylko opierając się o Boga. Ty w niego nie wierzysz. Nie wierzysz w prawdziwość słów Boga. Kościół, niezależnie od zła, które też dotyka jego członków, głosi słowo Boże.
Na czym się więc opierasz w walce ze złem, skoro z twoich słów, które zamieszczasz na forum wynika, że wyznajesz szatana.
Tak... szatana ?
Ktoś..kto jest przeciwko Bogu - trzyma z szatanem. Nie można służyć dwóm Bogom. Skoro jednego nienawidzisz - drugiego zaczynasz miłować. Tak mówi mój Bóg i ja mu wierzę.
To, że nie znaczy, to widać. To, że uznajesz zło za dobro - też widać. Naprawę więc zacznij od siebie, bo twoje intencje co do walki ze złem są mocno podejrzane. Uważam, że takim jak ty trzeba bacznie się przyglądać i trzymać dzieci od takich jak ty daleko.
Gdybym nie uważała, że ściemniasz co do swojej profesji, napisałabym jeszcze, że studentów od takich jak ty też trzeba trzymać z daleka, bo nie wiadomo za jakie usługi skłonny byłbyś do wystawienia pozytywnej oceny z zaliczenia.
Nie zbaczaj z tematu. To co głosił Dalajlama o przyczynach nieszczęść człowieka, jest spójne z tym, co głosił Jezus Chrystus Pan nasz, a mianowicie to, że utrata kontroli nad swoim postępowaniem, prowadzi człowieka do zguby.
To raczej twój pan głosi coś zbliżonego, karłowatą wersję tego co głosił Budda. Tylko on nie potrzebował do "umocnienia" swej pozycji krwawej jaszczurki Jahwe...
Dlaczego obrażasz Felice123 ? Jestem cham i prostak a kuchtę to sobie znajdź w rodzinie. Żadna normalna kobieta nie będzie z takim jak Ty.
W czym ta " karłowatość" się obhawiała. Skoronpuszesz, to znasz szczegóły. Chętnie je poznam. Jestem gotowa na dyskusję :))
Budda nie potrzebował tworzyć Boga. Budda przeciwstawiał się kultowi i rytuałom. Buddyzm głosi równość wszystkich ludzi, a braminem jest człowiek nie z urodzenia, lecz z czynów. Każdy ma prawo do zbawienia. Świat jest odwieczny, nie ma praprzyczyny, zbawienie można osiągnąć jedynie samemu, dzięki praktyce. "Nie mówcie o mnie, że jestem bogiem, każdy z was jest nim". Mówił. Buddyzm zaprzecza istnieniu duszy jednostkowej. Byty są niestałe, niesubstancjalne, bolesne. Świat jest iluzją (maja).
Tu nie ma miejsca na dyskusję. Ty przecież "wiesz" swoje.