Mam pytanie do forumowiczów. Czy opłaca się zakładanie instalacji(czy jak by to nie nazwał) z 220 na 24 v w bloku w piwnicach?
Jakie są plusy i minusy?
plusy no to napewno jest bezpiecznie.
A minusy to takie że mało jest kompatybilnych użądzeń i trzeba by mieć przetwornice. Na takim napięciu to tylko oświetlenie polecam.
Z punktu widzenia mieszkańca tego bloku to nie opłaca się taka inwestycja.No bo niby do czego miały, taki zwykły szary człowiek, wykorzystać te 24V ?
Jak ktoś będzie chciał 24V lub 12V to może kupić sobie zasilacz i problem z głowy.
Nie będziesz płacił za lodówkę a może i coś więcej sąsiada.
Jakiego plusa z minusem? Przecież tam nie ma prostownika, jedynie napięcie jest zmniejszone.
A kto płaci za lodówkę sąsiada?,nikt,płaci sam za siebie
Dla spółdzielni na pewno, wszystkie lodówki i zamrażaki oraz małe warsztaty ślusarskie nie bedą miały zasilania.
A co inteligentniejszy sąsiad z odrobiną zmysłu technicznego podłączy lodówkę przez transformator i tak będzie miał 230 V :) A jak będzie to prąd stały to użyje przetwornicy :) I co dalej ?
mam prostszy pomysł, dać mostek prostowniczy i żaden silnik nie ruszy a koszt10zł
ej tam ej tam w druga strone sie nie da tak łatwo zapominasz o mocy.Nie samo napięcie wystarczy do podłączenia przez transformator.
Dokładnie, obniżając napięcie na 24V często montowany jest transformator o mocy wystarczającej do zasilenia tylko oświetlenia. Do tego dochodzą jeszcze zabezpieczenia nadmiarowe...
Proszę zwrócić uwagę, że sama jednostka Volt nic nie da. Amper się liczy moi drodzy:) Może być 1000V, ale jak jest 0,5A to... Pozdrawiam.
Plus jest taki, że skończy się podłączanie urządzeń elektrycznych w piwnicy, za które płacili wszyscy mieszkańcy. Lodówek, zamrażarek, spawarek, obrabiarek itp. Są przetwornice pozwalające zmienić prąd z 24 na 220, ale jeśli mają również zwiększyć moc, to są bardzo drogie. Ponadto istnieje możliwość zabezpieczania linii elektrycznej przed zwiększonym poborem prądu, z czego zapewne spółdzielnie skorzystają.
Minus - 24 nadaje się praktycznie wyłącznie do oświetlenia. Jeśli więc przyjdzie ci kiedyś na chwilę podłączyć w piwnicy wiertarkę, to będziesz musiał ciągnąć przedłużacz z mieszkania.
Tomm wielkie dzięki. Właśnie chodzi tylko o włączenie światła. A wiertarki i inne tego typu odpadają.
I jeszcze jedno.
Nie znam ceny tej przeróbki i nie wiem czy ogólnie się to opłaci. Bo koszty mogą zwracać się bardzo długo.
Może ktoś mi cokolwiek podpowie.
@łostrowiak - chcesz sobie sam na własną rękę taką instalację w piwnicy założyć, czy pytasz o sens wymiany w całym bloku?
Jeśli sam sobie, to bez sensu zupełnie. Nie przebywasz w piwnicy długo, więc prądu też wiele nie czerpiesz. Zakładając sobie 24v nie będziesz miał wiele oszczędności, a poniesiesz koszty i w dodatku odetniesz sobie możliwość okazyjnego podłączenia niektórych urządzeń.
Jeśli w skali bloku - to sądzę, że taka inwestycja zwróci się bardzo szybko. Tylko w mojej klatce funkcjonuje mini-warsztacik tokarsko/frezersko/ślusarski oraz przynajmniej jedna zamrażarka pracująca non stop cały rok. Ile jest ich w całym bloku - nie wiem, ale odłączenie tych urządzeń powinno dać znaczne oszczędności.