Nic nowego, lokalne media piszą tylko w samych superlatywach o lokalnej władzy, tak jest od lat. Mają z tego kasę za reklamy itd. więc muszą im wchodzić w tyłek. Obiektywne krytyczne media w Ostrowcu nie istnieją, zresztą nie tylko w Ostrowcu.
a kto czyta takie szmatlawce ????
ja zamiast ostrowieckiej zawsze kupuję browara
Nie kupuję, szkoda kasy
Gościu z 15:17 - może Głos Wilka?
Pokażcie mi w tej gazecie chociaż 1 tekst krytykujący władzę ? ....
Ale w końcu to w niej UM zamieszcza ogłoszenia :D
To może "Świat TOSu"?
Wszystkie trzy tytuły na poziomie prowincjonalnym. Lepiej darować sobie taką lekturę i po problemie
Tak, to prawda, starostwo płaci i starostwo wymaga, wypaczenie dziennikarstwa jako czwartej władzy do entej potęgi, brak jakiejkolwiek wiarygodności, drukowane teksty powinny być oznaczone jako materiały promocyjne, by nie mieszać ludziom w głowie. Już uczciwiej byłoby, gdyby starostwo wydawało swój biuletyn... Dziennikarka bez wstydu
Twój Ostrowiecki Szmatławiec
a ja na nich sram wielka rzadka kupa
Afera jest na skalę Polski, ale miejscowe media rozstrzygają kolejne fikcyjne konkursy na najlepszego lekarza, nauczyciela, przedsiębiorcę roku, towarzysko udzielają, bawią się na balach od stycznia do marca, zaraz będą jeść jajeczka z prezydentem, starostą..
Nie, nic nie ma, to tylko mieszkańcy kablują, parafrazując określenie wszechpotężnego starosty Kałamagi
Zamykanie ust na nic się zda