Przedwczoraj zmarł gen. Jorge Videla, były prezydent Argentyny. W czasie swych rządów, popieranych na arenie międzynarodowej przez prezydenta USA Ronalda Reagana, radykalnie zwalczał destabilizującą kraj partyzantkę komunistyczną. Likwidując komunistów, nie zawsze czynił to zgodnie z prawem. Uchronił ojczyznę przed bolszewizmem, dobrowolnie oddał władzę, ale przypłacił to szykanami i procesami sądowymi. Zmarł będąc skazanym na dożywotnie więzienie.
W Polsce w podobnym czasie dokonał się przewrót wojskowy gen. Jaruzelskiego. Ten polityk w mundurze także motywował swój czyn wyższą koniecznością. Tyle że dla niego wyższa konieczność była ściśle powiązana z interesami sowieckiego hegemona. Dziś Jaruzelski dożywa swych dni w luksusie, otoczony troską rządzących.
Obie te postacie zapewne łączy jakaś nic tragizmu, jakieś sofoklejskie uwikłanie w dramat sprawowania władzy. Tyle, że historia nierówno ich oceniła. Videla, patriota argentyński, umarł jako zbrodniarz przeciwko ludzkości, Jaruzelski, patriota sowiecki, odejdzie jako "człowiek honoru".
Jako chrześcijanin nie mogę pochwalać metod gen. Videli. I jako chrześcijanin, będąc w tym tygodniu w Warszawie, zapalę znicz pod ambasadą Argentyny i odmówię "Requiem aeternam".
chwała i cześć antykomunistycznym bohaterom !!!
Martik, napisz lepiej jak prasa argentyńska skomentowała śmierć Videli.
Slon.Czytalam wczoraj prase argentynska i hiszpanska.Nikt o zdrowych zmyslach nie placze po tym dyktatorze,a wiekszosc tytulow prasowych brzmi tak : "Argentina no llora por Videla".
P.S. Coraz bardziej przypominasz mi Henryka Pajaka.
Czy Ty naprawde zrozumiales na czym polegal Plan Cóndor ?
no nie głupota polaków przeraża,Ten co pomagał okupantowi to jemu cześć i chwała?
A czy ty nadal nie zrozumiałaś co to komunizm?
Gosc,16:04.Lomatkoicorko ! Komunizm w praktyce nie zaistnial nigdy ! Jest niczym raj na ziemi,w ktorym wszyscy maja zaspokojone potrzeby "na full" i nie odczuwaja zadnego napiecia oraz nie maja zadnych potrzeb.Taki wieczny chillout ,ktory nie nadejdzie nigdy.
Lecz widze ,ze argentynscy oprawcy maja w Polsce swoich wielbicieli.W postaci ONR ,NOP czy Mlodziezy WESZpolskiej ,wedlug ktorych zamordowanie kilkudziesieciu tysiecy ludzi nie jest zbrodnia, jesli czyni sie to w imie walki z komunizmem i Najswietszej Panienki.
Nacjonalizm i faszyzm to blizniacy. Faszyzm i komunizm to calkowicie sprzeczne ze soba systemy i ideologie.
Weź sobie poczytaj jak to Trocki z kolesiami chciał uspołecznić kobiety tzn. miały być własnością społeczeństwa - to jest właśnie jedno z oblicz Twojego czilałtu.
Zamordowanie kilkudziesięciu tysięcy komunistów uznać należy raczej za stan wyższej konieczności. W przedwojennej Polsce ludzie ci byli uważani za zdrajców narodu i siedzieli tam, gdzie ich miejsce - w Berezie... Konsekwencje lewacko - komunistycznych rządów są zawsze bardziej dotkliwe dla danego państwa (por. Polska, ZSRR, Kambodża, Chiny). Stąd też ludzi, ktorzy walczą z komunizmem nazwać należy patriotami, bo walczą z zarazą, która odciska na kilkadziesiąt lat swoje piętno na kraju. Faszyzm i komunizm, to całkowicie sprzeczne systemy i ideologie ? Proponuję poczytać fachowej literatury, choćby Alana Bullocka, który pokazuje wspólne korzenie obu ideologii.
Ajjj,patrioci modlacy sie do Najswietszej Panienki i uznajacy morderstwo CZLOWIEKA ,z przyczyn ideologicznych za stan wyzszej koniecznosci...Szkoda mi Was.
Wytlumaczcie to zjawisko "wyzszej koniecznosci" rodzinom i matkom,ktore utracily swoje dzieci przez rozkaz Videla.
A jeśli jakiś bandyta napadnie mnie na ulicy, a ja będę dysponował bronią i go zastrzelę, to też mam tłumaczyć jego matce, że działałem w stanie wyższej konieczności i mieć z tego powodu wyrzuty sumienia? Z komunistami jest podobnie, to również zbrodniarze i bandyci, którzy powinni siedzieć w więzieniach. Podobnie, jak w podanym wyżej przykładzie, podnoszą swoje łapska na państwo i jego obywateli, stąd też rolą panstwa i obywateli jest samoobrona. Ps. Widzę, że jednak Bullucka nie doczytalaś dokładnie, skoro śmiesz twierdzić, że między hitleryzmem (faszyzmem) a komunizmem istnieją róźnice. Jeden, jak i drugi wyrasta z bliskich ci lewicowych poglądów. Pozdrawiam, zycząc krytycznego spojrzenia na rzeczywistość, a nie powtarzanie popularnych (bo lewicowych) sloganów.
17:55.Mylisz pojecia.Co ma wspolnego Twoja hipotetyczna obrona konieczna do kobiet,ktorym odbierano noworodki ,pozniej brutalnie je mordujac i zacierajac wszelkie slady.
Ahhh...zapomnialam,przeciez one byly komunistkami,wiec prawacy za przyzwoleniem Kk mogli to wykonac jako "stan wyzszej koniecznosci".Kuzwa...
O czym ty bredzisz? Daruj już sobie te swoje teorie o złych żołnierzach wyklętych. Nawet jeśli niektórzy dokonywali czegoś takiego to nie możesz powiedzieć, że robił tak każdy z nich. Armia czerwona kiedy wchodziła do Polski również paliła wsie i mordowała ich mieszkańców, gwałcili kobiety, porywali dzieci. Musisz przyznać, że komunizm to najbardziej zbrodniczy system. To komuniści strzelali jeńcom wojennym w tył głowy.
Raczej ty wytłumacz to wszystko milionom ludzi, których rodziny były mordowane przez komunistów bo tacy jak ty nie dostrzegali tej "wyższej konieczności".