Jak z dostaniem sie dziecka do pajacyka czy jest tyle chetnych ze dziecko moze sie nie dostac?
Teraz to na pewno nie ma miejsc. Ja złożyłam dokumenty do przyjęcia od września. Wpłaciłam 100 zł wpisowego i pani prezes powiedziała że dziecko będzie przyjęte. Wiem że niemowlęta i dzieci rodziców którzy mieli tam starsze dzieci przyjmują poza kolejnością.
A czy ktos ma jeszcze taka informacje ze napewno teraz miejsc juz nie ma ?pytam bo tez chce zapisac dziecko od wrzesnia
Musisz już składać dokumenty bo kolejka do przyjęcia jest spora.
Nigdzie w żadnym ostrowieckim żłobku nie ma wolnych miejsc i czas oczekiwania bardzo , bardzo długi. Co robić gdy pora wracać do pracy. Niańkom nie ufam i się ich boję.
Czego sie spodziewalas w polowie sierpnia? Zapisy sa w marcu. Wtedy bylo myslec
Moja córka skończyła rok i jest przyjęta do najmłodszej grupy w Pajacyku. Dokumenty składałam końcem stycznia,wpłaciłam 100 zł wpisowego i miejsce na wrzesień miałam zarezerwowane. Wcześniej uczęszczał do tej placówki starszy syn od niemowlaka do samej szkoły ,więc placówkę znam bardzo dobrze i nie wyobrażałam sobie by ktoś inny opiekował się moim dzieckiem. Dlatego wolałam załatwić sprawę wcześniej.
Tylko Pajacyk, tam sà doświadczone fajne panie.Nie ważne są piękne nowe ściany, świeżo umalowane tylko jakość opiekunek, doświadczenie i wiedza z umiejętnościami.
Żłobko-przedszkola są w Ostrowcu dwa: Pajacyk na Ogrodach i Zielony Krokodyl na Czerwińskiego. Obie placówki pełne ,miejsc brakuje już od czerwca Wiem że obie placówki zwiększyły liczbę miejsc ale i tak są pełne. Mam dziecko w takiej placówce i uważam że to bardzo dobra forma opieki nad dzieckiem .od niemowlaka do ucznia. Dziecko się przyzwyczaja do miejsca,pań,kolegów i to jest taki zastępczy dom. Nasze ostrowieckie placówki świetnie się spełniają w takiej formie opieki. Cieszę się że mój synek uczęszcza od małego do takiego przedszkola. Dwa lata temu na miejsce czekałam 4 miesiące,synek miał roczek.