Nie likwidować, dać Budzeń na kierownika i wszystko bd dobrze ;d
instytucja która "produkuje" nierobów i nieudaczników..po co się wysilać i szukać pracy jak państwo DA!! A MY wszyscy płacimy na nich podatki zlikwidować
No to chyba wiecie na kogo głosować ? - Kongres Nowej Prawicy
To chyba wiecie na kogo głosować - Kongres Nowej Prawicy
Po kasę przychodzą naciągacze!!!
A zastanowiliście się chociaż przez chwile,jak mają się utrzymać rodziny,skoro jedno z współmałżonków musi zrezygnować z pracy na rzecz opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem,pomyście trochę zanim coś tu napiszecie,bo ja wolabym pójść do pracy i mieć zdrowe dziecko niż brać zasiłek ale życie bywa przewrotne, nie życze nikomu urodzić chorego dziecka.
po kasę do MOPS przychodzi już trzecie pokolenia,chodziła babka,matka a teraz wnuczka - to jest patologia
A może MOPS wyśle ciebie na kurs ortografii?
@mama raczej ludziom nie chodziło o osoby które potrzebują pomocy tylko samą instytucje której machina więcej kosztuje niż innym pomaga .Niby jest fundusz socjalny i każdemu wolno jechać gdzie chce ale wypady do Paryża z mopsu bolą ludzi którzy dostają paredziesiąt złotych po wizytacjach czy jak się to zwie ,pieniądze na chore dziecko nie wystarczają na leki często a co dopiero na przeżycie .W wielu firmach nie dają nawet paczek dla dzieci a zarobki są żenujące ,nie wiem jak jest teraz ale kilka lat temu zdarzyło mi się pracować w firmie która nie płaciła pensji przez 3 miesiące i nie można było dostać pomocy bo oficjalnie kiedyś się te pieniądze dostanie .Preferuje się ludzi w przyznawaniu zasiłków którzy nigdy nic nie robili a tych co próbują sobie radzić ,podam przykład człowieka który długo nie miał pracy ,bierze się czasem takich na niby doszkalanie za mniej niż min socjalne do pracy .Facet nie pije ale nie radził sobie w życiu ,wysłali go i ile się nie mylę do pracy w Kątach Denkowskich dojazd go kosztował a zarabiał chyba 600 zł na miesiąc (tu mogę zmyślać bo dokładnej kwoty nie pamiętam było to tak czy siak dużo poniżej min )niedaleko remontowali policje na Alei .Chciał by go tam przenieśli bo dojazdy zjadały większość dochodów a tu by miał prace na miejscu , nie dało się i zrezygnował za kare nie dostał nic z mops u przez jakiś okres czasu ,inny jego sąsiad nigdy nie pracujący otrzymywał non stop zapomogi i nikt nie zaproponował mu doszkolenia się w zawodzie .Obok tamtego mieszkała kobieta której kazano po rusztowaniach docieplać komendę mimo ,iż bała się wysokości i nie sądzę by kiedykolwiek pracowała w ten sposób .
Praca w mopsie poza stabilnością nie jest jakoś atrakcyjna finansowo ale wiedza i kreatywność żadna większości pracowników . Podam jeszcze jeden przykład jaki jest odsetek osób które korzystały z pomocy mopsu a nadal się zadłużały w spółdzielniach mieszkaniowych ? ,duży ponieważ wystarczyło ludziom pomóc złożyć wniosek o dofinansowanie i poinformować by wpłacały nawet niewielkie kwoty co miesiąc i mieli by dofinansowanie systematycznie tylko po co . Nagminnie mówiono ludziom ,że mając zadłużenie nie mogą się starać o dofinansowanie .
My piszemy o patologii - nie o tych ludziach co potrzebują środków do życia.
Awanturnicy pokoleniowi!!!
Im się należy bo żyją a inni niech zap.....ją!!!
Skoro takie prawo w naszym Państwie to im się należy.
OBŁĘD!!!
@mama - tak jak powiedział Człowiek - nie chodzi o likwidację zasiłków dla osób, które ich rzeczywiście potrzebują.
MOPS stal się jednak u nas symbolem pewnego stylu życia uprawianego przez część mieszkańców miasta, którzy nie parają się żadną sensowną pracą, ponieważ wolą życie na garnuszku państwa. Opracowali sobie metody wyciągania kasy z MOPSu i innych instytucji opiekuńczych i żyją na jakimś tam słabym może poziomie, ale jednak za kasę podatnika.
I nie każdy liże,jak śmieszny z mopsu