Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Zimna żona.

Ilość postów: 62 | Odsłon: 3953 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
      • Odp.: Zimna żona.

        Poszukaj w necie, może są gdzieś panowie do wynajęcia na ogrzewanie?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

        Odp.: Zimna żona.

        Ja chętnie umówie się na kawę

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zimna żona.

          09:33 a jakis kontakt do cb? Ile masz latek? Dla innych czytajacych nie szukam bzykania tepaki

          Gość_Joanna
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zimna żona.

            Taaa.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 61

          Odp.: Zimna żona.

          Daj zna

          Gość_miki
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

        Odp.: Zimna żona.

        Ja bym Cię rozgrzał aż by się prześcieradło zapaliło,ale nie mogę,bo mnie noga boli.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zimna żona.

          14:47, prześcieradło by się zapalilo ze wstydu, że taki bajkopisarz z ciebie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

          Odp.: Zimna żona.

          Jest zimna bo moze potrzeba jej dobrego ogona :)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

          Odp.: Zimna żona.

          Joanna dawaj jakos namiar.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 44

          Odp.: Zimna żona.

          W dawnych czasach też były rozstania i rozwody. Szkoda marnować życia na ludzi którzy do nas nie pasują. Nikt cię kajdankami do nikogo nie przywiązuje. Ludzie straszą przysięgami itp ale to bzdura. Spójrz na celebrytow po kilka razy biorą slub kościelny i jakoś kościół na to pozwala. Więc jak to z tym jest ? Jedni mogą wszystko a inni nie ? To Ty jesteś kowalem własnego losu. Możesz żyć bojąc się odejść bo "co ludzie powiedzą" bo"tak trzeba". Ale przegrasz swoje życie. Nikt za ciebie żył nie będzie. Nie każdy związek ma szansę na przyszłość. Jedni się dobierają idealnie a inni nie. To że ktoś dokonał zleho wyboru nie znaczy że ma w nim tkwić do końca życia.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zimna żona.

            Jeśli dla Ciebie przysięga jest bzdurą to jej nie składaj a przede wszystkim powiedz o tym drugiej stronie, która być może wcale tak nie myśli. Kopnie Cię wtedy w tyłek znacznie wcześniej i nie będzie problemu. Pamiętaj, przysięga to rzecz święta, dlatego należy dobrze się zastanowić zanim się ją złoży.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 45

          Odp.: Zimna żona.

          Tez mam taka i co ja poradzę?? Robię swoje i już.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

        Odp.: Zimna żona.

        Witaj Joanna ja tez jestem samotny chetnie bym ci dal moiego ciepelka,

        Gość_Wiktor
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

      Odp.: Zimna żona.

      Moze ktos inny ja grzeje, a ona robi lody? Pomyslales o tym?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zimna żona.

        No i UJ z nią też se kogoś pogrucham he he he

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zimna żona.

          Kto ma zimną żonkę nich ją podgrzeje na kaloryferze albo w kotłowni.I po problemie.

          Gość_ignaś młody
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zimna żona.

            Obowiazkiem malzenskim zony jest zaspokajanie meza.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zimna żona.

              17.25, tak samo, jak obowiązkiem małżeńskim męża jest zaspokajanie żony. Tylko co zrobić jak u męża Bozia zabrała siły, a nie zabrała ochoty?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -