Rowniez tak uwazam, pomieszczenia male ciasne. Pani dosc zadufana w sobie osoba. Chce zawojowac wszystkim ale chyba nie tedy droga.
Poprostu jak czytam te posty, to mi się robi niedobrze! Nierozumiem, skąd w ludziach tyle zawiści. Owszem, każdy ma prawo do własnej opini, ale dlaczego nikt się pod tym nie podpisze?? Drogie PAnie, jeśli nie odpowiada Wam opieka w tym żłobku, nie posyłajcie tam dzieci, ale uważam, iż oczernianie właścicielki na forum jest nie na miejscu. Nie rozumiem, jaki związek ma ze żłobkiem to, że pani Emilia ma trójkę dzieci, bądź męża żołnierza?? Lub to, że jest niemiła (aczkolwiek nie zauważyłam tej cechy). Moje dziecko chodzi do tego żłobka i jestem bardzo zadowolona. Synek super się rozwija, codziennie się uczy nowych rzeczy. Lubi opiekujące się Nim panie i co najważniejsze, bardzo chętnie chodzi do żłobka. Dodam, że ma dopiero dwa lata, więc niełatwo tak małe dziecko przekonać do siebie. Z czystym sumieniem polecam to miejsce.
Nie rozumiem wypowiedzi osób, które nie posyłają dzieci to tego przedszkola. Moja trzyletnia córka chętnie uczęszcza do tego przedszkola i naprawdę jesteśmy zadowoleni. Dzieci jadają ciepłe i smaczne posiłki (miałam okazję spróbować) o stałych porach. Często wychodzą na spacery lub korzystają ze specialnie zaopatrzonego placu zabaw. Codziennie uczą się nowych rzeczy, wykonują prace plastyczne, śpiewają piosenki i bawią się razem. Panie są naprawdę przemiłe, chętnie i z podejściem opiekują się dziećmi. Polecam to przedszkole i proponuje następnym razem przed wypowiedzeniem się, posięgnąć po opinie osób których dzieci uczęszczają do przedszkola lub miały z nim jakąś dłuższą styczność.
to jest do dupy bo tam nie ma nic kompletnie nic a wy jeszcze wychwalacie.
Bambi zeżarło teraz się bierze za Pajacyka. Ale tak łatwo nie pójdzie,my rodzice będziemy Pajacyka bronić do końca.
Pajacyka nie "zeżre" bo nie pozwolimy. Gadom się nie damy.
W "Zielonym krokodylku" są super Panie w przedszkolu bo Mój synek tam uczęszcza i uwielbia Panią Iwonkę i Panią Beatkę.Pozdrawiam serdecznie.
O to panie już się pozmieniały. Wcześniej była pani Arletka. Kadra szybko wymienialna.
Ciekawe czy oby napewno dobra zmiana. Mialam nieprzyjemnosc czekac na autobus na przystanku obok i slyszalam jakim tonem zwraca sie tam do dzieci. Gdyby na moje dziecko tak sie ktos wydzieral sprawa napewno juz dawno byla by tam gdzie trzeba. Moze niestety rodzice jeszcze tego nie dostrzegli. Wiadomo odrazu skad dotacja, bez plecow w tym miescie sie nie obejdzie;/
Nie, panie się nie pozmieniały :) Pani Arletka od początku pracowała w grupie żłobkowej i nadal tam pracuje :) Żadna pani się nie zmieniła, tylko przyszły w miarę zwiększających się potrzeb nowe opiekunki :) Moja córka uwielbia swoje "ciocie" :)
Bardzo łatwo zniszczyć komuś reputację. Łatwo kogoś obrzucać błotem, obczerniać itp. Trzeba jednak zachować umiar i zdrowy rozsądek, bo można niesłusznie kogoś skrzywdzić.
Uważam,że każda z Pań wypełnia swoje zadanie tak jak powinna.Przytocze cytat ,, Obyś czyjeś dzieci uczył''...
Napiszcie wreszcie jakie układy ostrowieckie ma pani właścicielka krokodyla. Przecież pochodzi z małej wsi pod Kunowem i tam mieszka.
A moje dziecko chodzi do Pajacyka i nie jestem do końca zadowolona grupy żłobkowe nie są wyprowadzane na dwór .w żłobku często sobie robią wolne bez przyczyny i wcale nie jest tanio.do przedszkola z pewnością już tam nie poślę.
Jakie ? bardzo proste wystarczy wiedziec kim jest maz ww Pani i sprawa oczywista. I z ktorym z naszych wladnych sie zna. Tyle w tym temacie;/
ale was boli że komuś sie w tym miescie udało :) smętne to wasze życie