No wlasnie za co tyle kasy?bo ja tez nie rozumiem?;/ Bylam tam z ciekawosci moje dziecko chodzi do Bambi i cena jest niewiele nizsza ale pieluszki,chusteczki i kosmetyki sa juz klubu wliczone w cene abonamentow...
pani E . SIEROŃ podobno z Kunowa.
15:31 i mają o wiele większe pomieszczenia i lepiej wyposażone, ja nie wiem jak kilkanaścioro dzieci w pomieszczeniu wielkości dużego pokoju może jeść, bawić się i uczyć :////
Ale Pani ma chyba dobre znajomości ,bo wszystko jest poodbierane przez straż,sanepid i porejestrowane w urzędach. A kluby chociaż lepsze i ładniejsze takiej możliwości nie mają.
Dokladnie w naszym miescie bez znajomosci nie ma sie nic... tylko tacy ludzie moga sie dorobic... wredni i zadufani w sobie..;/ mialam kiedys sklep z odzieza (nowa) dopoki nie otworzono galerii..;/
nieprawda! kluby też muszą miec i mają wszelkie odbiory i tam gdzie trzeba są zarejestrowane,a że przy okazji lepsze i ładniejsze to dodatkowy plus:)
Żaden ostrowiecki klubik nie jest wpisany w Urzędzie gminy do rejestru żłobków i klubów dziecięcych . Tak że działają nielegalnie.
ciekawe skąd takie informacje i ta pewność że klubiki działają nie legalnie oj nie ładnie pani właścicielko psuć opinie konkurencji
Pani wlascicielka krokodyla jedyne co poza chichraniem potrafi to obsmarowywac wszystkich dookola i wydzwaniac do rodzicow dzieci z innych placowek aby przeszli do niej zalosne;/
To prawda, że kluby dla dzieci w Ostrowcu nie są zgłoszone w Urzędzie Miasta. Zapraszam do odwiedzenia strony:
Ale kluby nie są przedszkolami ani żłobkami i nie mają dofinansowania z UM więc po co miałyby być tam zgłoszone?
ale ja pytam co to znaczy nie legalnie??
każda działalnośc ma swoje wymogi żłobek sklep restauracje czy klubiki gdyby nie miały spełnionych wymogów to by nie miały wpisu do działalności gospodaeczej czy tak??
żłobki muszą dostać wpis do rejestru po to żeby mieć ok 500zł na dziecko od miasta a takie klubiki utrzymują sie tylko z tego z rodzic zapłaci
500zł/miesięcznie za świstek z nazwą "żłobek"? -podziękuję!:/
A wysuwanie insynuacji i oskarżeń , że inne placówki, które opiekują się dziećmi działają nielegalnie, reguluje prawnie Kodeks Cywilny, więc proszę liczyc się ze słowami.
O co wam chodzi ludziska o biurokracje czy o szczęście i rozwój waszych dzieci??
Zgodnie z ustawą:
USTAWA z dnia 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3) (Dz. U. z dnia 3 marca 2011 r.)
Art. 26. Prowadzenie żłobka lub klubu dziecięcego jest działalnością regulowaną w rozumieniu ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2010 r. Nr 220, poz. 1447 i Nr 239, poz. 1593) i wymaga wpisu do rejestru żłobków i klubów dziecięcych, zwanego dalej "rejestrem"
Ciekawe skąd ma numery do wszystkich rodziców ze wszystkich placówek???
co ludzie zrobią żeby zniszczyć konkurencję a to i tak odwróci sie przeciw temu kto dołki kopie sam w nie wpada czy nie jest tak w życiu