Widzę , że pojawiło się kilka ławek wzdłuż Al. Jana Pawła co się chwali spółdzielni mieszkaniowej , bo społeczeństwo co raz starsze i chodzić ciężko, a na takiej ławce można przysiąść choć na chwilę. Gdyby można było postawić jeszcze parę trochę dalej w stronę Kauflandu. Byłoby także miło, aby spółdzielnia zadbała o zieleń na naszym osiedlu. Jest trochę miejsc gdzie można posadzić drzewka. Choćby na wprost bloku nr 12 jest trawnik, który został obsadzony przez mieszkańców bloku. Przed sklepem Biedronka jest także skrawek ziemi, na którym można posadzić kilka drzewek. Sadźmy drzewka, aby nasze osiedla nie były jałowymi pustyniami. Będziemy w ten sposób dbać także o poprawę klimatu, a i w słoneczny dzień też będzie się gdzie schronić przed upałem. Co Państwo sądzicie o tym?
A jak na osiedlach mieszkają ludzie ,którzy się boją drzewek,zieleni i wolą puste ,zeschłe trawniki osrane przez psy. Boją się,żeby im ktoś nie okradł biednego mieszkania przez drzewka rosnące. Chore.
Powoli stajemy się pustynią, a głupcy do póki będą mieć wode w kranie myślenia nie włącza. Człowiek przecież jest sprawcą powolnego zanikania życia na ziemi.