Ten kto to znalazl na pewno się ucieszył-ucieszył.
Tak właśnie myśle ze się ktoś cieszy żeby tylko nie na alkohol wydał
Jak zgubiles kasę razem z portfelem gdzie byl dowód to jest cień nadziei,ze znajdzie jakiś uczciwy i Ci odda.A jesli tylko pieniadze,to nawet gdyby znalazł uczciwy człowiek to jak ma Ci oddać jak nie zna ani adresu,ani nazwiska ?? Nie wszyscy czytają forum.
No ale przecież znalazca już dostał "nagrodę". Myślę, że mało jest ludzi naprawdę uczciwych, którzy by oddali znaleziona kwotę. No chyba, że nagroda byłaby wyższa od znalezionej kwoty (hi, hi). Dokumenty, kluczyki tak ale sama kasę chyba raczej nie.
Ja znalazłem kiedyś torbę z dokumentami i kilkoma tysiakami naszych polskich złotych no i, że uczciwość wyssałem z mlekiem matki to wszystko to oddałem właścicielowi, wiecie jaka była jego reakcja, nawet mi nie podziękował..., przeliczył tylko nerwowo kasę odwrócił się i tyle go widziałem, a mnie zamurowało, bo nawet nie zależało mi na znaleźnym ale takiego zachowania się nie spodziewałem i nie zapomnę tego do końca życia.
A może pan był w takim szoku , że ktoś mu zwraca taką kwote , że z wrażenia zapomniał podziękować.
Ja też kiedyś znalazłem portfel z dokumentami i dziesięcioma tysiącami złotych. Oddałem je właścicielowi. Dziękował mi ze łzami w oczach. Wspaniałe przeżycie i wielka satysfakcja.