Czy ktoś słyszał co to za chłopak zginął w Belgii na plantacji gruszki z Ostrowca. Mówili coś na Radio Kielce.
prosze o wiecej informacji co dokladnie mowili????
wspolczucie dla rodziny :( pojechal zarobic i juz nie wroci :(
nie mowili imienia i nazwiska, ponoc traktor go przygniutl
kurcze moj znajomy pojechal do Belgii na gruszke albo jablko.
Pojechał zarobić na życie, żeby miał co włożyć do garnka...
Zginął, kto o nim będzie pamiętał? Nikt... On był potrzebny. Pewnie miał dziewczynę, szczęście, rodzinę.
Zamieniłbym się z nim:( Czemu giną ludzie potrzebni? A nie tacy jak ja???
Na pewno jest ktoś komu zależy na Tobie
przestan
Gościu S z godz. 00:35 nie możesz pesymistycznie patrzeć na życie.Musisz w swym żywocie dostrzec to dobro ,którego nie doceniasz że go masz.Świat jest zły i obłudny to fakt ale nie wszystko i nie wszyscy są żli. Dostrzegaj to co piękne to co dobre bo wiele takich rzeczy otacza nas i ciebie ale musisz nauczyć się dostrzegać .Więcej optymizmu,zawsze po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój ...jak w piosence Krzysztofa Cugowskiego ....głowa do góry...mistrzu !!!
Ale nie zmuszam Cię do pisania takich postów, naprawdę. Ja chciałem się tylko dowiedzieć dlaczego ktoś, kto ma perspektywy odchodzi, a ktoś kto jest niepotrzebny nikomu żyje??? Nikt mi na to pytanie nie umie odpowiedzieć...
Tak jakby traktory przygniatały ludzi tylko tam. Zawsze jest to wina kierowcy
na jakim osiedlu mieszkal? jak sie nazywal? jesli ktos wie prosze niech napisze
s-spotkaj sie ze mna postaram ci sie wytlumaczyc dlaczego zycie w tych czasach ma jeszcze sens.napisz jesli chcesz.anija2323@wp.pl
mial 32 lata nie zonaty bynajmniej tak slyszalam jak stalam na przystanku dzis pod kauflandem.