Zapraszam wszystkich w niedzielę ( 18.09 ) pod nową fonntannę koło kina Etiuda, na akcję "Zerwijmy Łańcuchy". Wszystkim, którym los zwierząt nie jest obojętny, serdecznie zapraszam ! ! Akcja trwa w godzinach od 12 do 18.
Puknijcie się w głowy. Puknijcie się w głowy. Po tysiąc kroć puknijcie się w głowy.
Chce zobaczyć wasze naiwne buzie gdy pies spuszczony z łańcucha zagrzyzie dziecko. Chce widzieć wasze twarze. Kocham zwierzęta . Mam 3 koty i psa ale w waszej idiotycznej akcji nigdy nie wezmę udziału. Jesteście porąbani. Nie chce mi sie z wami gadać.
Mam nadzieję,że będziemy tam wszyscy, którzy nie godzimy się na na złe, często okrutne traktowanie zwierząt.Każdego,średnio wrażliwego człowieka oburza trzymanie psa,przez całe życie na krotkim łańcuchu,przy rozpadającej się budzie,gdzie zaciśnięty na szyi łańcuch wrasta często w skórę powodując niewobrażalne cierpienie zwierzęcia.Zamanifestujmy ten sprzeciw, może niektorzy wreszcie zrozumieją, że zwierzę to nie rzecz a żywy organizm, ktory strach,ból,głód czuje podobnie jak my,ludzie.
i co da taki happening poza pozerstwem? Pewnie pojdzie tam mnostwo startujacych do sejmu i senatu zeby sie pokazac... ludzie nie dajcie sie oglupiac i wpuszczac w takie maliny... bo takie manifestacje nigdy nic nie daja... zrobcie cos co bedzie mialo jakas wartosc dla tych psiakow a nie dla zaspokojenia wlasnych potrzeb. To ze pojdziecie i przykujecie sie do bud bedzie dla mnie np tylko smieszne i nie bedzie pokazywalo nic wiecej. Jak psy byly przykuwane do bud tak beda przykuwane nadal.