Witam. Problem jest taki że urwał się kurek od gazu w piekarniu. Kuchenka gazowa to stary PRl-owki model. Ogólnie to po urwaniu przykleiłem wajchę. Ale po jakimś czasie urwało się po raz kolejny tylko tym razem jakby nie dokręca się do końca. Troszkę czuć gazem. Co zrobić da się to naprawić? Czy wymienić na jakaś używana. A może ktoś ma do wywalenia sprawną :p?
A zastanowiles sie kost czy ten facet ma kase na kupno nowej kuchenki ? Mnie sie wydaje że jak ma jeszcze stara po PRL u to raczej go nie stac zeby kupic nowa .A jak wymieni uszkodzony zawor na dobry to kuchenka moze jeszcze posluzyc .
A zapomniałem dodać ze to się tydzień temu zepsuło :/
Kylu ja na Twoim miejscu wybrał bym sie do jakiegos skupu złomu tam sa stare kuchenki i za pare zł napewno pozwola Ci taki zawór wyjac .