Ooooo! Karze - od karać. maj mystejk, sorry!
On zdradza a ona ma ciagle wybaczać? a może jeszcze jego przepraszać bo to przeciez jej wina bo za mało atrakcyjna wiec facet musi mieć kilka .
Modlić sie i prosic Boga o wybaczenie że śmie facetowi choćby NAPOMKNĄC O ZDRADZIE ? przeciez on jest panem a ona jego służącą . Ech ludzie!
Za kudły wyszarpać
Zemsta jest słodka. Jeżeli ja zostałabym zdradzona zemściła bym się na mężu, bo związek zobowiązuje do lojalności i wierności.
Człowiek powinien panować nad popędem jeżeli decyduje się na związek
to jaka jest z Ciebie katoliczka?
a co ma religia do tego? Mi kobita by jaja urwała a co niedziele do kościoła zasuwa.
O tak za zdradę każdemu facetowi ta kara by się przydała.
A nie jak niektóre tu piszą że może nie daje chłopu czegoś co daje inna - bzdura . Dasz palec -chce rękę.Wybaczysz - będzie dalej to robił bo konsekwencji nie poniesie.
Chłopa trzeba trzymać krótko.Musi czuć respekt.
no to widocznie jest hipokrytką.
Żądamy równego traktowania forumowiczów. Stop manipulowaniu czasem weryfikacji, dyskryminowaniu części forumowiczów i dezorganizowaniu dyskusji na Forum. Wykluczyć możliwość zawieszania postów przez założycieli wątków. Wyświetlić wszystkie zawieszone posty.
To nie jest czasem dziewczyna co pracuje na pks ?
No wiesz , po chrześcijańsku to trzeba wybaczyć. Każdy ksiądz ci to powie - wybacz i trwaj przy mężu.
nie ma co wybaczac to nie ma sensu albo sie chce z kim s byc albo nie jesli sie gdzies rozglada jedna bądż druga strona to jest cos na rzeczy i w koncu sie rozstaną