Popieram założyciela wątku. Solidne mandaty za zaśmiecanie to jedyne lekarstwo na czyste skwery i laski. Ale musiałoby się Straży Miejskiej chcieć tzn. musieliby dostać takie polecenie z rozliczeniem skuteczności. A tak to spacerują sobie i tyle, a śmietniki rosną np. wzdłuż Samsonowicza do Celsy, lasek za Rosochami tradycyjnie już pełen odpadów i wiele innych w tym w centrum miasta.