Dorośli i dzieciaki powinny to co jakiś czas obejrzeć ... :)))
@czas... - nie zrobisz nic z tą klawiaturą, żeby ci się odblokował shift przy literkach P i O? To już zaczyna być męczące...
Sami się zapędzamy w kozi róg z kredytami, nie mieszaj w to polityków. Jesteśmy pazerni i zazdrośni. Jak sąsiad ma coś nowego, to i my musimy mieć. A najlepiej nowe, tylko 2x lepsze. I droższe. Żeby teraz sąsiadowi oko zbielało. Mamy wielki wybór na rynku, można brać, co się chce - jak się ma pieniądze. A jak się nie ma, to kredytem można podgonić...
Zewnętrzne oznaki posiadania są bardzo ważne w naszym społeczeństwie, stanowią świadectwo statusu. Choćby na kredyt. Znasz powiedzenie "Zastaw się a postaw się"?
Ktoś napisał, że młodzi chcą mieć od razu więcej, niż ich rodzice wypracowali przez całe życie. A mnie się wydaje, że Polacy chcą mieć od razu więcej, niż Anglicy, Niemcy czy Holendrzy, choć tamci pracowali na to siedemdziesiąt lat. I to jest ten "popyt wewnętrzny", który nas podratował w kryzysie. Jesteśmy pazerni i nic tego nie zmieni, żadni politycy nie mają na to wpływu.
GłuPOtą jest takie uogólnianie jak to Ty Tomciu czynisz, wszyscy mamy wolną wolę i to od nas samych najwięcej zależy. Nie mierz wszystkich tą zazdrością, pazernością i czym tam jeszcze uważasz według siebie, bo nie wszyscy tacy są :))) Jednak w obecnych czasach potęga marketingu, to siła potężna i najgorsze, że niedająca się nawet dokładnie zmierzyć, ale wiadomo że jej pole rażenia ma ogromny zasięg.
Mnie wystarczy choćby to, że wybory może wygrać ten kto ma więcej billboardów i ładniej się "opakuje", a nie ten co coś dla nas, jako kraju chce zrobić.
Nie lubię takich porównań, jednak tutaj jak widzę zrobić to muszę, otóż w takich Stanach Zjednoczonych, po tylko optymistycznej wypowiedzi ich prezydenta, czy to innego decydenta, Amerykanie ruszają do sklepów, czy zmieniają nieruchomości na lepsze. I to nie jest domysł, lecz sprawdzone wielokrotnie w konkretnych liczbach fakty.
No napiszę jeszcze raz ... z podatków nasi POlitycy mają kase do wydawania na nasze potrzeby i swoje niePOtrzebne wydatki, jak np. ostatnio nasze MSZ Pana ministra megalomana Sikorskiego na fotele za 300.000 złotych, PO 13.850 zł za sztukę bodajże ... :))) fajnie, nie ???
Skorski nie jest megalomanem.....ale bystrym, wykształconym i niezwykle inteligentnym facetem......
Tak bystrym, wykształconym i niezwykle inteligentnym facetem ... tylko mam wrażenie, że racje stanu mu się mylą ... :)))
Dowód?
Nasza POzycja na arenie politycznej obecnie jest taka, że już nawet meksyki przyjeżdżają do nas jak do siebie ... :)))
Nie, no masz rację, górniak - o tym, czy jakieś państwo liczy się na arenie międzynarodowej najlepiej świadczy to, czy Meksykanie przyjeżdżają do niego, czy nie...
Zapomniał swego podPISu nasz arystokrata, czy wrócił z wypoczynku w Meksyku.,
@czas... - Nie znasz mnie, nic o mnie nie wiesz, a piszesz "Nie mierz wszystkich tą zazdrością, pazernością i czym tam jeszcze uważasz według siebie". Pierwszej wody bolszewicka propaganda...
Mam dwudziestoletni samochód, komórkę za trzy stówy, od tygodnia żadnego kredytu (spłaciłem ostatnią ratę za laptopa). I ja akurat nie mam ciśnienia na posiadanie. Ale wystarczy, że rozejrzę się po sąsiadach...
Co ciekawe - bardzo często "zastawiają się" ci, których tak naprawdę za bardzo na to nie stać. Czemu biednyś?...
"Jesteśmy pazerni i nic tego nie zmieni, żadni politycy nie mają na to wpływu." - tys prawda