Chudy wysoki. Ostatnio często tam widywany. Zaczepia ludzi i prosi o to by go wspomóc. Zna go ktoś?
Nie pytaj,tylko wspomóż człowieka.Zabierz go do sklepu i zrób mu małe ,podstawowe zakupy.Pamiętaj,że dobroć powraca w dwójnasób.
on nie weźmie zakupów, mnie dwa razy zrobił w ch..a o ile to ten. Raz na bilet raz na coś tam. później gdy go spotkałam był zmieszany i wsiadał z yorkiem do peugeota.No chyba, że jest ich więcej. Taki blondyn chudy rzeczywiście. Blond taki lekko rudawy.
Pytam o rodzinę ponieważ znałam kiedyś człowieka o tym nazwisku i świetnie sobie w życiu radził. Może obaj nazywaja się tak samo.
Tomasz że Stawek
Praktycznie pod każdym marketem codziennie siedzi jakiś sęp płowy.