Wszystko co piszesz ma sens ale zarowno status qvo idem i status qvo ante Sm Hutnik nie zmienisz dlatego , ze nawet gdyby tu pisal najlepszy prawnik w Polsce nie bedzia jego opinia wiazaca dla syndyka.
Szkoda @Gość z wczoraj 20:25, że występujesz całkowicie ‘incognito’.
‘Nota bene’, - że tak powiem, ‘ex aequo ad’ zarówno w ‘status quo idem’ jak i w ‘status quo ante’ obowiązuje zasada: ‘primum non nocere’. Jako Spółdzielnia, ‘Nolens volens’ mogliśmy liczyć na dochowanie przez syndyka ‘pacta conventa’, oraz tego, że ‘pacta sunt servanda’.
Najgorzej jak uruchamia się ‘perpetuum mobile’ chamstwa i cwaniactwa, aby kosztem pojedynczych osób, jak i ze szkodą społeczności, bezczelnie i szybko przejść ‘ab ovo usque ad mala’.
Dlatego obawiam się ze strony nowej Rady Nadzorczej BEZREFLEKSYJNEGO ‘Augustus mortuus est, habemus novum Augustum’.
‘O tempora, o mores’!
Gorilla
Tak Gorilo , przedewszystkim nie szkodzic wiec zasadnym jest pytanie czy kazdy decydent ma swiadomosc ,ze szkodzi?To pierwsza kwestia druga to jak napweno wiesz, ze z literalnego brzmienia danego art tak naprawde nic nie wynika bo wez przykladowy najprostszy przewod sadowy i zauwaz ,ze sad rozpatruje jakies powodztwo na podstawie jakiegos tam art, a obrona przykladowo wnosi o oddalenie tegoz powodztwa np jako bezzasadne.Przywojujac zapisy bierz pod uwage ,ze czym innym jest przywolywany zapis a czym innymj jest jego wykladnia.W przypadku syndyka , ktory ma juz tytul egzekucyjny , nie wiem czy z klauzla rygoru natychmiastowej wykonalnosci czy nie nic juz nie mozna nic zrobic na drodze prawnej.Piszesz pacta sunt serwanda ( uklady musza byc dotrzymywane) kto Twoim zdaniem tych ukladow nie dotrzymal?Pozdrawiam.
Odpowiadając zaznaczam, że ja tylko, na ile mi czas pozwala, docieram do źródeł informacji, analizuję fakty i związki przyczynowo-skutkowe.
Zadłużony nie zawsze jest w pozycji straconej, ale też powinien okazywać pokorę wobec symptomów dobrej woli wierzyciela.
Skoro po podpisaniu trójstronnego wstępnego ‘porozumienia’ (w formie Notatki) prezes Zieliński uzyskał zapewnienie od syndyka, że „wszelkie wstępnie uruchomione przez niego działania zostaną wstrzymane” (czytaj: uzyskanie tytułu egzekucyjnego), to jak wytłumaczyć uruchomienie tych działań?
Nie dotrzymanie tego ‘notatkowego układu’ (Spółdzielnia-Syndyk-Prezydent) moim zdaniem polega na:
1. nieodpowiedzialnym zachowaniu członków Rady Nadzorczej, wymachującej szabelką ‘5,5mln’ wartości mieszkań do przekazania syndykowi (najem z najemcami z eksmisją), pośrednio skutkującym m.in. odwołaniem Pan Prezesa,
2. bezpodstawnym (i bezprawnym) odwołaniu prezesa Zielińskiego, pomimo znajomości przez RN opinii prawnej Kancelarii Prawnej (z 18.11.2015r.) także w tym zakresie, cyt. „… znajomość stanu faktycznego wymaga zachowania w rokowaniach zarówno ciągłości merytorycznej, jak i PERSONALNEJ”. Inaczej mówiąc trudno kontynuować rokowania z kimś nowym, nie zorientowanym, przy wsparciu sceptycznego ‘profana-samozwańca’,
3. postawie prawników Spółdzielni, którzy w zapisach projektu Uchwały przedstawionej WZ, ‘ujęli’ echo opinii RN z punktu 1 (powyżej); Ale staram się zrozumieć ich spolegliwość (mam nadzieję na potrzebę chwili, tj. wobec nieprzewidywalnych poczynań ustępującej RM), gdyż ich zwolnienie (wymówienie Umów świadczenia usług prawnych dla Spółdzielni) jeszcze bardziej spotęgowało by załamanie rokowań (w kontekście tezy z punktu 2 powyżej).
4. nagonce na Pana Prezydenta, jako strony ww. ‘notatkowego układu’.
Gorilla
Goryl czy ty czytasz to co piszesz - chyba że liczysz na jakiś kawałek z pańskiego stołu , coś co się jeszcze wyrwać z tej SM
@gospodarz wioski, trzymaj się nicków stricte, a nie przekręcaj pogardliwie, bo ja Ci nie wymyślam od kacyków wsiowych (nieprawdaż, że nie?). I dopisz, o co Ci dokładnie chodzi.
Gorilla
Oj Gorilla coś blisko jesteś tej spółdzielni. Pracownik?
No nie jestem pracownikiem SM ‘Hutnik’, szanowny(a) @Gość z 2016-02-06, 15:13.
A donoszę to uprzejmie dlatego, aby Pan ‘delegowany do RN’ nie urządzał ‘polowania na czarownice’ wśród pracowników Spółdzielni.
Gorilla
Gorilla to pracownik z Ogrodów.
Powrót pana Zielińskiego do firmy zbliża się. Ciekawe jakie stanowisko zostanie mu zaproponowane przez obecny zarząd.
Szkoda mi chłopa. Zniszczono go. Ale niekiedy los lubi dać taki odwet, że się wyć chce.
A tak na marginesie, to czy pan (pożal się Boże) prezes z przypadku, już powinien pożegnać się z tymi zacnymi murami? Jet nowa rada i powinna jakąś decyzję podjąć. Statut czytać kochani.
Obawiam sie , ze nowa rada postanowi nic nie postanawiac bo dopiero musi sie czegos nauczyc
TEŻ JESTEM TAKIEGO SAMEGO ZDANIA (Dziś 18.41)i to długo ,długo jeszcze zejdzie, dużo wody w Kamiennej upłynie!!!
Radny S czuwa na posterunku. Zmian nie będzie.
Nowa rada nie jest taka całkiem nowa. Są w niej osoby, które pracowały w poprzedniej radzie. Jest w niej również dwóch byłych pracowników tej zacnej spółdzielni(!). Jest siostra byłego - też zacnego - członka rady poprzedniej kadencji. Nie ma na co czekać - tylko do roboty się solidnie przyłożyć. My mieszkańcy czekamy na mądre posunięcia. A przede wszystkim na zmniejszenie zatrudnienia w tej spółdzielni. Czy musimy utrzymywać aż tylu pracowników? To jest wręcz niemoralne by tak dużo osób zatrudnionych było "przy biurkach". Czy nikogo nie przeraża nadmiar administracji w tej spółdzielni? Czy nie lepiej by było, gdyby kilka tych damulek dostało miotły i grabie i pogonić je na osiedla do wiosennych porządków ?
I jeszcze jedno pytanie - jaki jest obecnie skład zarządu. Czy ten wiceprezes (niesamowity osobnik) nadal zajmuje gabinet?
Wieczorny gosciu z 22:20. RN zostala wybrana glosami wyborcow na WZ i dyskusja o jej skladzie jest zbedna. Kazdy czlonek SM hutnik moze wnioskowac o skrocenie kadencji RN i moze byc zmieniony jej sklad osobowy.Co do ( niesamowitosci osobnika)to masz troche racji bo ow czlowiek ma to do siebie ,ze nigdy nie mowi zdecydowanie "tak" lub "nie" tylko w rozmaity sposob pozbywa interesanta, co nieraz bywa zabawne.Natomiast pytanie o sklad zarzadu kieruj do RN bo to RN decyduje o skladzie zarzadu.
09;17 - wiem, kto wybiera RN i szanuję wybór. Odniosłem się do posta z godz.18;41 (... dopiero musi się czegoś nauczyć ) - tylko niech się szybko uczy. Miłe jest brać pieniądze co miesiąc. Ale pieniądze bierzemy nie za bierne siedzenie proszę członków RN. Uczyć się szybko i zacząć działać dla dobra mieszkańców panowie i panie - pamiętajcie, że jesteście dla nas, a nie dla zarządu.
A o panu pełniącym obowiązki wiele osób (nawet z obecnej rady oraz pracownicy spółdzielni) mówi, że zajmuje to stanowisko (intratne zresztą - za kilka tysięcy miesięcznie) niezgodnie z prawem. Otóż pan Stępień w dniu zaprzysiężenia nowej RN powinien opuścić mury spółdzielni. Jest teraz tylko członkiem Hutnika. Dosyć już tego prezesowania. Czy pan Zborowski i pani księgowa są tak niekumaci, że potrzebny jest ten niesamowitej wiedzy i umiejętności chłop? Ludzie - to są nasze pieniądze.
Gosciu wieczorny , masz racje to sa nasze pieniadze ale czy obecny zarzad jest niekumaty ? Tego nie mozna stwierdzic jednoznacznie bo roznie to moze byc , Moze ten czlowiek jest, bo lepiej z nim nie zaczynac, moze ma jakies kwity?Moze ta niesamowitaa wiedza jak twierdzisz ironicznie jest jego atutem?Podobno najcenenniejsza wedza jest ta wiedza , ktorej nie posiadamy i ktorej posiadac nie bedziemy.W dalszym ciagu piszemy o czyms co jest wielka niewiadoma.
xyz63 ale mnie rozbawiłeś i humor poprawiłeś. Obecna RN już powinna ogłosić konkurs na prezesa. Dziwne, że tego nie zrobili, gdyż Zarząd to p.o. i oddelegowany z ubiegłej RN, więc co ona tam jeszcze robi?