Z prostego powodu - poseł nie pracuje na zasadzie umowy o prace, czy też innej umowy cywilnoprawnej, ale pełni swoją funkcję z wyboru. Analogicznie jest w przypadku np. wiceprezydentów miast, którzy piastują swój urząd na zasadzie powołania przez Prezydenta miasta, który został wybrany w wyborach. Ps. Przypominam, że ten wątek został założony do prowadzenia poważnej dyskusji, a nie jako słup ogłoszeniowy, na którym wywiesza się absurdalne twierdzenia, bądź zadaje pytania na poziomie piaskownicy.
Dlaczego manipulacja, mialem ochote zaglosowac na ta liste ale znalazlem info tylko o jednym kandydacie z tej listy, takim nieco odlotowym nauczycielu. A Palikota lubie, bo jest odlotowy, niestety u nas nie kandyduje.
nie wiem, co rozumiesz przez tzw. ,,odlotowość"? Wymachiwanie gumowym penisem i świńskim ryjem, maniery polityczne rodem ze społecznego marginesu, prymitywny antyklerykalizm, otaczanie się lewackim bezchołowiem? Przyznam szczerze, że jak na polityka-filozofa, to jednak przekroczenie pewnej granicy. Jak pisał Herbert - w tym przypadku - granicy dobrego smaku. Ale, jak widać lud potrzebuje igrzysk, a polityczny błazen jest mu w je zagwarantować...
Ten polityczny "blazen" czesto potrafi powiedziec cos wprost, a nie ubierac w ladne slowka i gladkie frazesy. A na dodatek jako jedyny ma klase, umial zrezygnowac - odchodzac z PO nie udawal, zrezygnowal z mandatu posla, czego jakos inni nie potrafili.
nie sądzę, aby rezygnacja wynikała z jego wysokich pobudek. Niestety w polityce w znacznym stopniu dominuje koniunkturalizm i pragmatyzm. Myślę, że zwyczajnie wyczuł koniunkturę (będąc w pewnym stopniu pupilkiem mediów, zapraszanym do komentowania większości spraw) i zwietrzył szansę dla siebie na indywidualny sukces. W Platformie raczej nie miał żadnych szans na stworzenie wpływowej frakcji na wzór Schetyny, czy też spółdzielni Grabarczyka. Stąd też taka decyzja polityczna. A co do jego wiarygodności, to raczej nie jest zbyt uczciwy. W początkach swojej działalności publicznej wspierał finansowo pismo katolickie, a teraz przeszedł na pozycje antyklerykalne. Rozumiem, że to tzw. mądrość etapu.
Poszukaj sobie w Internecie na temat zakupu Polmosu Lublin przez Palikota za pieniądze ... Polmosu Lublin. Smakowite!
Jak chcesz to poszukaj sobie też na temat rozwodu Palikota ze swoją byłą żoną i jak wyrolował ze środków finansowych swoje "byłe dzieci" (zwrot użyty przez samego Palikota w jednej z audycji TV).
Pouczające dla wszystkich chcących na jego ruch głosować.
Mcie sporo racji, Palikot nie jest krysztalowy, ale wnosi do nudnej polityki nieco rozrywki, a ze przy okazji ma racje w wielu sprawach to juz inna bajka.
Palikota foruja przyjaciele z platformy bo to ich naturalny koalicjant!TO taki odłam platformy który ma za zadanie odbierać głosy SLD.A co Palikot wnosi do polityki? wibrator,picie małpek na rynku ,chamstwo i,,wyprówanie flaków".Fakt że czołowy platformers-pismen mówi o nim ciepło wskazuje na to że napisałam prawdę!
@Gosc 12-15 wole Palikota za luzactwo i niektore poglady i tyle, a ze nie lubie "nadetych", taki moj urok
Michał Karnowski wyrzucony z radiowej ,,Trójki"
rozumiem, że to kolejne działanie, mające na celu odpolitycznienie mediów publicznych. A naiwnie myślałem, że z racji powierzonej tym mediom misji, nadawane tam programy mogą reprezentować różny światopogląd...
Nie znam dziennikarza ani powodu jego zwolnienia ,Ty też @spektator a mimo to wydajesz werdykt .
W firmie gdybym zawalił coś w miarę ważnego wywalili by mnie od razu tu jest to zemstą polityczną ,jeżeli tak to nieudolność najwyższego stopnia inni by to zrobili od razu .
A jak nie przyjdziesz do pracy bo ci "urzadzenie budzace" nawali to szef cie pochwali, szczegolnie gdy zrobisz to po raz kolejny.
akurat nikogo nie trzeba przekonywać, że praca dziennikarza ma specyficzny charakter. rzadko się zdarza, że pracuje się na etacie. raczej na zasadzie freelancera. stąd też trudno mi sobie wyobrazić stały harmonogram i np. przychodzenie codziennie na 8 rano do pracy. zresztą Karnowski ma też inne obowiązki - jest redaktorem Uważam Rze, Rzeczpospolitej etc. w moim przekonaniu zwolnienie ma charakter polityczny, a spoźnienie się do pracy jest jedynie przykrywką. @Pismen wyobraź sobie, gdyby np. dyrektorem radia był np. Czabański (związany w dużym stopniu z PiS) i wyrzuciłby z pracy np. Żakowskiego, to pewnie byś pisał, że to zamach na wolność słowa i wolne media.
Z tego co tam pisało to miał być vice premier to raz ,tłumaczenie innymi obowiązkami jest raczej śmieszne ,bo albo się na coś decyduję i staram się najlepiej zrobić to co obiecałem lub rezygnuję .
Kto wie może za kilka miesięcy wróci jako bohater mas ? ,zemsta która trwa 4 lata jest albo nieudolna labo żadna .
Mnie w dużym stopniu chodzi o charakter ,,Trójki". Bo zwolnienie Skowrońskiego rozpoczęlo polityczną vendettę i trudno mi uwierzyć, że samo spóźnienie się tej klasy dziennikarza może stanowić podstawę do wyrzucenia.
Trojki nie slucham od dawna, co do klasy Karnowskiego to jak raz dla mnie nie jest wybitny, a jak dal przyslowiowej d..., to tym bardziej zle swiadczy o nim, a nie dobrze. Ciekawe jak milosnicy spiskow postepuja z pracownikami, wtakiej sytuacji, pewnie premie im daja.
biorąc pod uwagę czystkę przeprowadzoną w polskim radiu i publicznej telewizji raczej trudno uwierzyć, że to tylko czysty przypadek. akurat w tej kwestii, jestem wyznawcą, jak nazwałeś teorii spiskowej. zwłaszcza w sytuacji, gdy akurat ten dziennikarz nie obawiał się zadawać klopotliwych pytań rządzącym.
ciekawie w tym temacie wypowiedział się Piotr Zaremba