Pytanie do osób zdrowo odżywiających się i uprawiających sport.
Chcę zmienić coś w swoim życiu, chcę zacząć zdrowo się odżywiać by dłużej cieszyć się witalnością. Bo na chwilę obecną nawet nie mam energii do życia i sądzę, że najwyższa pora ruszyć się i coś w swoim życiu zrobić dla siebie.
O ile różne ćwiczenia można znaleźć na kanale YT, o tyle gorzej jest z dietą. Wiem, że są produkty wysokobiałkowe, węglowodanowe, proteinowe... Ale czy mógłby ktoś kto się na tym zna pogrupować je i określić, które spożywać w jakiej porze dnia? I wymienić konkretne produkty spożywcze do której grupy należą? Podać jakieś przykładowe menu jakie "spożywa". Bo nawet nie wiem od czego zacząć. Nie problem poczytać na necie, które produkty co zawierają ale problem skomponować je tak i to o odpowiednich porach dnia, żeby jedzenie ich miało sens i przynosiło rezultaty w spalaniu tłuszczu. Wiem, że powinno się jeść razowe pieczywo, ciemne makarony i ryż, jajka, nabiał, warzywa, owoce itp. Ale gdzieś wyczytałam, że wieczorem na kolację nie powinno się jeść chleba, makaronu, owoców. Natomiast rano najlepiej jeść płatki owsiane. A co np jeść po ćwiczeniach? Jakby mógł mi ktoś wytłumaczyć właśnie to jakie grupy produktów o jakich porach dnia najlepiej spożywać, żeby osiągać maksymalne rezultaty i przyswajać z tych produktów to o potrzeba, na czym polega ta zależność. Nie chcę używać jakichś prochów, chcę tylko racjonalnie się odżywiać. Wątek kieruję do osób, które wiedzą coś w tym temacie i chcą się podzielić tą wiedzą. A jeśli ktoś ma pisać głupoty czy udzielać się nie na temat niech nie pisze wcale.
Co do zasad zdrowego odżywiania mogę od siebie powiedzieć (dzielę się wiedzą, której zazwyczaj nie stosuję sam ;)):
1. Posiłki należy jeść regularnie, częściej a mniej (ok. 5 x dziennie).
2. Na śniadanie można dodawać do posiłów (np. do jogurtu) płatki owsiane, które stanowią naturalny "zapychacz" żołądka (pęcznieją).
3. Śniadania nie popijamy kawą, bo wtedy organizm czerpie z niej energię, a posiłek się odkłada (kurde, ja zawsze popijam śniadanie kawą!).
4. Unikamy tłuszczów nasyconych, cukrów, soli, połączeń typu cukier + tłuszcz (np. słodycze takie połączenia mają).
5. Jemy produkty pełnoziarniste, warzywa (dobrze, gdy połączone są z tłuszczem typu oliwa z oliwek - wtedy witaminy lepiej są przyswajane przez organizm), rośliny strączkowe.
6. Rezygnujemy z tłustych mięs, wędzonych produktów (rybki, ser).
7. Rezygnujemy z późnych i obfitych posiłów przed snem.
8. Pijemy dużo wody (ok. 2 l dziennie).
08:08, napisałem ryby i sery wędzone. Wędzone produkty choć smaczne (przynajmniej ja lubię), to są niezdrowe. W procesie wędzenia wydziela się mnóstwo substancji chemicznych, które są szkodliwe dla organizmu, dlatego osoby, które chcą się zdrowo odżywiać powinny unikać tego typu produktów.
I po co mi to wszystko,schudłam przy takim zdrowym odżywianiu i wszyscy mnie pytają czy nie mam raka ? No i co mam odpowiadać,żeby mieć spokój,mówię mam ...ha ha ha
Hetera, mam podobnie. Jak słyszę te pytania, dlaczego tak schudłam i teksty "ni ma kobity" to mi się słabo robi. Byłam gruba - było żle, teraz chuda - też żle.
3. Śniadania nie popijamy kawą, bo wtedy organizm czerpie z niej energię, a posiłek się odkłada (kurde, ja zawsze popijam śniadanie kawą!).
Co za głupota... Kawa sama w sobie nie ma kalorii, nie dostarcza więc energii. No chyba, że nasypiemy 100 ikolo cukru. energia i 'kop' kofeinowy to 2 różne sprawy. Kawa wręcz przyspiesza metabolizm.
Witaj Angela, myślę że ciekawy wątek się zacznie, a skorzystają może i inni forumowicze. Jeżeli nie masz energii to polecałbym Ci zacząć od diety oczyszczającej organizm, np. dieta sokowa czy dieta dr Dąbrowskiej(owocowo-warzywna). Przez lata kiedy się kiepsko odżywiałaś w organizmie na pewno nagromadziło się wiele toksyn, a może i innych pasożytów, które w tej chwili własnie dają efekty w postaci zmęczenia, czy złego nastroju. Musisz to oczyścić, a właśnie powyższe diety pomogą Ci się z tym uporać w krótkim czasie.
Dodatkowo aktywność fizyczna pomoże Ci przyspieszyć okres regeneracji i oczyszczania organizmu.
Odnośnie diety to ważne jest żeby produkty i potrawy dobrać do własnego gustu, bo nie wszystko co zdrowe będzie Ci smakować, a jedzenie bez smaku to najlepsza droga do zaniechania diety.
Produkty, których należałoby unikać - cukier(można zastąpić np stewią), biała mąka i produkty z niej zrobione(wybierać produkty pełnoziarniste), ryż biały(zamieniamy na ryż brązowy i kasze), sól(w ograniczonej ilości), ziemniaki również ograniczamy, podobnie z mięsem (szczególnie wędliny sklepowe). Z produktów mlecznych wybieraj przede wszystkim te fermentowane(jogurty, kefiry), a unikaj mleka , serów czy innych serków o podejrzanym składzie.
Wybieraj produkty jak najmniej przetworzone - oleje tłoczone na zimno, kurczaki i mięso spróbuj poszukać chodowcy gdzieś na wsi, podobnie jajka. Dodatkowo musisz spożywać jak najwięcej owoców i warzyw, one oprócz porcji składników odżywczych i witamin mają naturalny błonnik, który jest zbawienny dla naszego przemęczonego układu pokarmowego.
Odnośnie łączenia produktów to należałoby unikać łączenia np. białka i węglowodanów oraz tłuszczy, czyli takiego popularnego połączenia np mięsa smażone z ziemniakami. Mięso(białko) należy łączyć z nisko węglowodanowymi warzywami (np z surówką). Odnośnie połączeń poszukaj sobie pod hasłem dieta rozdzielna, jest wiele stron z informacjami na ten temat.
Kwestia przygotowania posiłków również ma znaczenie, oczywiście najzdrowiej jeść surowe produkty(jak najmniej przetworzone), a mięso duszone, gotowane lub grillowane bez tłuszczu. Odnośnie wyboru produktów to trzeba zwrócić uwagę na sztuczne dodatki, konserwanty i barwniki. Im mniej, a najlepiej wcale tym lepiej.
Doprawiać więcej ziołami, a mniej solą.
Należy również jeść częściej i nie przejadać się. Trzydaniowe obiady odpadają!!!
Odnośnie sportu to najlepiej wybrać taką dziedzinę, która będzie sprawiać przyjemność. Bo nie każdy polubi bieganie, ale prawie każdy lubi jeździć na rowerze. Uważaj też żeby się nie przemęczać na początku, bo zakwasy i przetrenowanie też skutecznie zniechęcają do dalszych treningów.
Na koniec dodam że w tej chwili jest świetny okres na zmianę diety i trybu życia. Pogoda jest sprzyjająca i zachęcająca do wszelkich aktywności na świeżym powietrzu. Ogródki są pełne warzyw, które w tej chwili również są tanie i najsmaczniejsze(w porównaniu z porą zimową). Także wymówek już mieć nie można, bo wszystko jest na wyciągnięcie ręki.
do emsi...
to co napisałaś jest świętą prawdą, miałam podobnie jak założycielka wątku az do monmentu kiedy znajomi poradzili mi oczyścić organizm i tak sie 5to zaczęło teraz moja cała rodzina można powiedzieć odżywia się zdrowo i trzyma się zasad jakie wymieniłaś fakt na początku było ciężko ale dziś po pół roku mogę powiedzieć ze warto udało mi się nawet rzucić palenie po 11 latach palenia. Polecam .
Super wątek...
Emsi bardzo dziękuję Ci za odpowiedź. Poczytam o dietach, które polecasz na oczyszczanie. Właśnie o tego typu wypowiedzi mi chodziło:) Wątek założyłam dla siebie ale może ktoś inny też chętnie zacznie zmieniać coś w swoim życiu i skorzysta z porad:) Na co dzień pochłaniamy tyle konserwantów i niezdrowych produktów, że prędzej czy później organizm daje to odczuć. Ja osobiście nie mam nadwagi, ale troszkę tłuszczyku zaczyna się odkładać tu i tam i jeśli teraz nie zacznę "w niego uderzać" to za kilka lat mogę wyglądać jak słoń:) dodatkowo hormony, które muszę niestety brać też niekorzystnie wpływają na wygląd... Kobietki zróbmy coś dla siebie i dla własnego dobrego samopoczucia:)
Przed hormonami bronię się jak mogę bo z tym Angela masz niestety rację. I bardzo fajna wypowiedź emsi :-D
Od siebie dodam, że bardzo opłaca się zrezygnować z gazowanych napojów i sklepowych soków na rzecz domowych wyrobów, nawet tych najprostszych jak sok z marchewki czy buraka. Nie jest łatwo wyrobić w sobie zdrowe nawyki szczególnie kiedy się lubi chipsy popijać Pepsi ale z powolutku zacięcie procentuje :-)
Kochani ,dzis jakby nie wiem jak się odżywiać i co jeśc to i tak jemy niezdrowe jedzenie.Do każdej żywności dokładana jest chemia poczawszy od warzyw ,owoców ,soków po mięso ,wedliny -nie ma zdrowej zywności .Nawet ta z certyfikatami bio -mało ma wspólnego z ekologia .
jesli potrzebujesz troche motywacji to zapraszam do fanpage na facebooku
facebook.com/BadzNajlepszaWersjaSiebie
sporo materialow motywacyjnych
polecam Ci tez stronki z bazą informacji o treningach, dietach...
zasada jest taka ze im pozniej tym mniej węglowodanow, ostatni posilek najlepiej zeby byl bialkowo tluszczowy, czyli np jakis serek wiejski i do tego migdaly, posilki w ciagu dnia czeste (optymalna ilosc to 5 posilkow), pierwszy posilek spozywaj do pol godziny po obudzeniu sie, jesli malo sie ruszalas to zacznij od jazdy na rowerze, basen, posilek przed treningiem i po treningu raczej nie powinien posiadac tluszczy, zreszta na tych stronach masz wszystko ladnie opisane ;) trzymam kciuki za Ciebie, najwazniejsze zaczac cos robic
Ściąga "dobrodziejstw" dodawanych do żywności.
akryloamid
chipsy, frytki, ciasta i ciastka
może uszkadzać układ nerwowy i pokarmowy
aspartam (E951)
coca cola, jogurty, płatki śniadaniowe, gumy do żucia, produkty typu "light", słodziki
silnie rakotwórczy, może prowadzić do epilepsji, choroby Parkinsona, cukrzycy, chłoniaka, zaników pamięci
glutaminian sodu (E621)
produkty instant
nudności, zawroty głowy, palpitacje serca
erytrozyna (E127)
konserwowane wiśnie, czereśnie, koktajle owocowe, herbatniki, ciasto biszkoptowe, lukrowane wiśnie, osłonki na kiełbasy
wysypka, bóle brzucha; może powodować uczulenie na światło, astmę, nadpobudliwość, rakotwórczy; działa niekorzystnie na wątrobę, serce, tarczycę, płodność, żołądek
benzoesan sodu (E211)
żywność przetworzona: gotowe zupy, sosy, dipy, konserwy, przetwory owocowe i warzywne, napoje gazowane
rakotwórczy, może wywoływać astmę, pokrzywkę, podrażnienia żołądka
guma arabska (E414)
wyroby cukiernicze (zwłaszcza kakaowe i czekoladowe), galaretki i polewy, guma do żucia, napoje bezalkoholowe, piwo, żywność bezglutenowa oparta na zbożach, żywność dla niemowląt
może przyczyniać się do wystąpienia wysypki, pokrzywki i kataru siennego, a także nasilić objawy astmy
sacharyna (E954)
słodziki, napoje, produkty dla diabetyków
może podrażniać przewód pokarmowy
kwas fosforowy (E338)
coca cola, napoje energetyzujące, konserwy, sery i wędliny pakowane próżniowo
odmineralizowuje kości i zęby
błękit pantotenowy (E131)
gazowane napoje, lody, galaretki
działa rakotwórczo
zieleń (S) brylantowa (E142)
sosy, galaretki, lody, ciasta w proszku
może wywoływać objawy alergii i anemii
kwas sorbowy (E200)
wyroby cukiernicze,lemoniada, sery, chleb żytni, ciastka i pieczywo, pizza, skorupiaki, sok cytrynowy, wino, alkoholowy napój jabłkowy , zupy
alergie
siarczyn sodu (E221)
polepszacz do chleba
może obniżać zawartość witamin w produktach na skutek utlenienia; wzmaga symptomy kaca; wzmaga objawy alergii i astmy
azotyn potasu
peklowane, wędzone wędliny, przetwory rybne
może wywołać astmę, zapalenie nerek, , bóle i zawroty głowy, rakotwórczy
tartrazyna (E 102)
w napojach gazowanych o smaku pomarańczowym, w produktach instant, słodyczach, konserwach, sosach, sztucznym miodzie i musztardzie
może wywoływać reakcje astmatyczne u alergików; w połączeniu z benzoesanami może wywoływać nadpobudliwość u dzieci
diacetyl
stosowany do aromatyzowania pieczywa, margaryn, popcornu (ma maślany smak i zapach)
może sprzyjać rozwojowi choroby Alzheimera oraz choroby płuc
czerwień Allura (E129)
żelki, ciastka, galaretki, słodkie napoje i płatki zbożowe
wymioty, krwawienia z przewodu pokarmowego, uszkodzenia nerek, alergie, nadpobudliwość u dzieci
karagen (E407)
jako zagęstnik - w konserwach, wędlinach, w mleku w proszku, w dżemach, galaretkach
zmiany złośliwe żołądka i jelit
azotan (III) sodu (E 250 )
wędliny
rakotwórczy
azotan (V) sodu (E 251 )
wędliny, sery podpuszczkowe i topione
rakotwórczy
Butylohydroksyanizol (BHE) - E 320
tłuszcze i produkty tłuszczowe
rakotwórczy
Butylohydroksytoluen (BHT) - E 321
tłuszcze i produkty tłuszczowe
powoduje uczulenia.
Dzięki antyNwo. Przydatne informacje w pigułce. Dobrze mieć świadomość, że ok. 90 % produktów z tej listy w ogóle nie spożywam. Pozostałe 10 % - niestety tak, ale nie często. No i mam ogromną słabość do masła orzechowego (sama robię: orzechy, miód, olej kokosowy, sól him.) i makreli wędzonej.
zapomniałęm o najgorszym..Co to jest dwutlenek tytanu? Tlenek tytanu to biały barwnik, obecny w produktach spożywczych, kremach, pastach do zębów oraz farbach. Występuje pod nazwami: Titanium Dioxide (w różnych językach), biel tytanowa, E171 czy Cl77891. Unia Europejska nie uznaje go za niebezpieczny dla zdrowia. Polska również. jest nawet w większości suplementów, jest nawet w niektorych batonach i gumach do rzucia.. trzeba wiedzieć gdzie i co kupwać i czytać skład.. napewno omijać z daleka apteki. CODEX ALIMENTARIUS >> GOOGLE